PKP Cargo planuje kolejne zwolnienia. Związkowcy i politycy biją na alarm

"Sytuacja w spółce PKP Cargo jest coraz gorsza" - alarmują związkowcy oraz poseł PiS Adam Andruszkiewicz. W środę zorganizowali konferencję prasową, na której poinformowali o kolejnych planowanych w spółce zwolnieniach. O problemach PKP Cargo jest głośno od dawna. Spółka poddana została procesowi restrukturyzacji. W zeszłym roku w ramach zwolnień grupowych zwolniono ponad 3.5 tys. osób. Jednak jak informują związkowcy to nie koniec. -Myśleliśmy, że coś się zmieni, ale od tego czasu nic się nie poprawiło - przekazał Bogdan Gierałtowski z NSZZ "Solidarność". O problemach spółki wielokrotnie informował poseł Adam Andruszkiewicz.

Mówiąc sprawdzam dowiadujemy się, że sytuacja jest jeszcze gorsza niż była kilka miesięcy temu. Spółka ma cały czas ograniczany swój potencjał. Zwalniani są kolejni pracownicy. Można powiedzieć wręcz, że jest zwijana - powiedział Andruszkiewicz.

Spółka informuje, że kolejny proces zwolnień miałby objąć do 1041 pracowników w 2025 roku oraz do 1388 osób w 2026 roku zatrudnionych w różnych grupach zawodowych w Zakładach i Centrali. Planowane działania mają zostać zrealizowane w dwóch etapach – tegoroczne najpóźniej do końca lipca 2025 roku, te zaplanowane na przyszły rok do 30 września 2026 roku.

Związkowcy alarmują, że planowane zwolnienia w spółce PKP Cargo mogą objąć m.in. maszynistów i odprawiaczy. Bogdan Gierałtowski z NSZZ „Solidarność” podkreśla, że redukcje obejmują doświadczonych pracowników, których nie da się łatwo zastąpić. – Jeżeli ruch ruszy, to nie będzie komu pracować – zaznacza.

Zdaniem związkowców, problemy kadrowe mogą doprowadzić do sytuacji, w której na osłabieniu polskiej spółki skorzystają zagraniczne firmy przewozowe.

Jan Sienkiewicz, były pracownik zwolniony w październiku ubiegłego roku, zwraca uwagę, że spółka planuje kolejne redukcje etatów, mimo że już wcześniej miała trudności ze znalezieniem środków na odprawy.

Poseł Adam Andruszkiewicz podkreślił, że PKP Cargo jest spółką kluczową dla bezpieczeństwa Polski, i zaapelował do rządu o zatrzymanie procesu zwolnień. Zapowiedział również dalsze interwencje oraz składanie interpelacji w tej sprawie.

PKP Cargo to państwowy gigant. Jako wiodący operator kolejowych przewozów towarowych obsługuje przedsiębiorstwa z branży górniczej, hutniczej, budowlanej, chemicznej, spożywczej, drzewnej i motoryzacyjnej. Realizuje też transporty wojskowe. W ostatnich latach spółka zmaga się z dużym kryzysem. Zarząd PKP CARGO S.A. w restrukturyzacji podkreśla, że wszystkie prowadzone działania mają na celu uratowanie firmy i przywrócenie jej rentowności. Spółka przekazuje, że zmaga się z wieloletnimi zaniedbaniami, a także skutkami tzw. "Decyzji Węglowej" i sposobu jej wykonania. Jednocześnie w oświadczeniu firmy możemy przeczytać, że informacja o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych nie oznacza, że decyzja została formalnie podjęta. Możliwe jest, że redukcje zatrudnienia proponowane na przyszły rok nie będą konieczne, jeżeli na rynku dostępna będzie większa liczba przewozów.