Płace w budżetówce. Wynagrodzenia mogą wzrosnąć bardziej niż pierwotnie chciało MF
Ministerstwo Finansów przekazało, że analizuje propozycje strony społecznej i możliwości budżetu państwa dotyczące planowanych podwyżek płac w sferze budżetowej. "Analiza stanowiska ministra finansów pozwala stwierdzić, że droga do silniejszego wzrostu wynagrodzeń w sferze budżetowej, aniżeli obecnie proponowane przez rząd 3 proc., nie jest jeszcze zamknięta a decyzje przesądzone" - oceniło OPZZ.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | GRZEGORZ DEMBINSKI/Polska Press
Dorota Mariańska
"MF jest otwarte na konstruktywną dyskusję i rozsądne propozycje"
- Obecnie analizowane są propozycje strony społecznej i możliwości budżetu państwa w odniesieniu do planowanych podwyżek płac w sferze budżetowej - napisał w liście przekazanym Radzie Dialogu Społecznego wiceminister finansów Jurand Drop.
- Biorąc pod uwagę występujące obecnie uwarunkowania gospodarcze i ograniczenia, wszelkie działania w tym zakresie powinny być podejmowane w sposób rozważny i odpowiedzialny (...) MF jest otwarte na konstruktywną dyskusję i rozsądne propozycje rozwiązań, które będą wspierać budowę silnej gospodarki - dodał.
Rząd zaproponował średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w 2026 r. w wysokości 103 proc. w ujęciu nominalnym. To oznacza, że wynagrodzenia oraz kwoty bazowe w 2026 r. zostaną zwaloryzowane o 3 proc., czyli o prognozowaną średnioroczną inflację na 2026 rok.
OPZZ: droga do silniejszego wzrostu wynagrodzeń nie jest jeszcze zamknięta
Podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego wiceminister finansów Jurand Drop informował, że proponowany wzrost płac o 3,0 proc. w 2026 r. to koszt dla budżetu na poziomie ok. 6,8 mld zł.
Cytując list resortu finansów Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ) oceniło, że droga do silniejszego wzrostu wynagrodzeń nie jest jeszcze zamknięta.
- Analiza stanowiska ministra finansów pozwala stwierdzić, że droga do silniejszego wzrostu wynagrodzeń w sferze budżetowej, aniżeli obecnie proponowane przez rząd 3 proc., nie jest jeszcze zamknięta a decyzje przesądzone - napisał OPZZ.
Źródło: OPZZ