Pleszew: Nie zastosował się do znaku STOP. To był początek kłopotów.
Nie zastosował się do znaku STOP. To był początek kłopotów dla 44-letniego motocyklisty
Mieszkaniec Pleszewa jadąc motocyklem marki Suzuki nie zastosował się do znaku STOP. Drogowe przewinienie dostrzegli patrolujący ulice miasta policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego. Mundurowi wylegitymowali kierującego, a następnie w celu weryfikacji danych 44-latka funkcjonariusze sprawdzili go w policyjnych systemach.
- Wówczas okazało się, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Tym samym popełnił on przestępstwo z art. 180a KK. Za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 - mówi asp. szt. Monika Kołaska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 4 września 2025 roku o 10.25 na ulicy Sienkiewicza w Pleszewie.
Przypomnijmy, że w ostatnich dniach na przejazdach kolejowych w Pleszewie zamontowano nowe znaki STOP, do których należy bezwzględne się stosować i każdorazowo zatrzymać przed przejazdem. Taki znak został ustawiony na ul. Sieniewicza i na ul. Piaski.