Pleszew: Otrzymał paczkę, a nic nie zamawiał. Padł ofiarą oszustwa
Oszuści nie próżnują i wciąż wymyślają nowe sposoby na szybkie wzbogacenie się. Przekonał się o tym mieszkaniec powiatu pleszewskiego, który odebrał paczkę zaadresowaną na dane jego syna. Mężczyzna zapłacił za przesyłkę. Gdy syn wrócił do domu, okazało się, że niczego nie zamawiał.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | DANIEL JEDZURA
Damian Cieślak
Otrzymał paczkę, mimo że nic nie zamawiał. Zapłacił za przesyłkę. Padł ofiarą oszustwa. Policja ostrzega!
Pleszewscy policjanci przestrzegają przed nową metodą wyłudzania pieniędzy.
- Polega ona na wysyłaniu do losowo wybranych adresatów przedmiotów o znikomej wartości. Paczka jest pobraniowa, a kwota do zapłaty jest zdecydowanie wyższa niż zawartość przesyłki. Przekonał się o tym mieszkaniec powiatu pleszewskiego, który zgłosił funkcjonariuszom, że został oszukany - mówi asp. szt. Monika Kołaska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
Do wspomnianego mężczyzny przyjechał kurier z paczką pobraniową zaadresowaną na dane jego syna. Odbiorca, nie potwierdzając, czy syn rzeczywiście zamawiał paczkę, przekazał kurierowi pieniądze w kwocie blisko 500 zł.
- Nie był on świadomy, że właśnie padł ofiarą oszustwa. Zorientował się dopiero, gdy syn po powrocie do domu zaprzeczył, aby zamawiał jakikolwiek przedmiot. Aby zapobiec podobnym sytuacjom, radzimy, by przy każdym kontakcie z osobą dostarczającą przesyłki, zachować szczególną ostrożność. Nigdy nie odbierajmy paczek, których nie zamawialiśmy. Bądźmy czujni i pamiętajmy, że odbierając płatną przesyłkę w imieniu kogoś bliskiego, najlepiej przed zapłatą, skontaktować się z faktycznym adresatem i zapytać, czy spodziewał się przesyłki, za którą będzie musiał zapłacić. Jeżeli nie mamy pewności, nie odbierajmy paczki. Szczególnie uważać powinny osoby, które często robią zakupy w Internecie, a ich bliscy są przyzwyczajeni, że przychodzą do nich paczki - podkreśla rzeczniczka pleszewskiej policji.