Po pijanemu pędził przez miasto, opel uderzył bokiem w filar wiaduktu. Pasażerka walczy o życie (zdjęcia)
Do wypadku doszło w sobotę około godziny 22.00 na ul. Filaretów w Lublinie. Na odcinku między ul. Jutrzenki a ul. Jana Pawła II samochód osobowy uderzył w wiadukt. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący oplem mężczyzna poruszał się w stronę ul. Jana Pawła II. Na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem. Rozpędzone auto wypadło z jezdni na pas zieleni, po czym sunąc bokiem uderzyło w betonowy filar kładki dla pieszych.
Kierowca samodzielnie wydostał się z pojazdu, pasażerka została uwięziona w rozbitym samochodzie. Aby ją ewakuować, strażacy musieli użyć specjalistycznych narzędzi ratownictwa drogowego. Następnie kobietą zajęli się ratownicy medyczni. W krytycznym stanie trafiła ona do szpitala. Jak nam przekazano, trwa walka o jej życie. Do szpitala został przetransportowany także kierowca opla. Obecnie jest on pilnowany przez funkcjonariuszy.
Badanie alkomatem wykazało, iż mężczyzna był pijany. Miał dwa promile alkoholu w organizmie. Co więcej, to nie pierwszy raz, kiedy w takim stanie wsiadł za kierownicę. Ma on bowiem kilka sądowych, dożywotnich zakazów kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi. Po wypadku mężczyzna zapewniał, że to nie on prowadził auto. Jednak relacje licznych świadków przeczą jego wersji. Wskazują oni z całą pewnością, iż oplem podróżowały tylko dwie osoby. Policjanci prowadzą czynności wyjaśniające w tej sprawie.
Galeria zdjęć
Następna strona