Podhale: Komunikacja pod wspólnym systemem już od 2026 roku
Przystanek komunikacji publicznej w Zakopanem
Nowe rozwiązania oznaczają, że każdy przewoźnik korzystający z przystanków gminnych będzie zobowiązany do uzyskania zgody oraz przedstawienia szczegółowego rozkładu jazdy. Koniec z nieprecyzyjnymi zapisami - zamiast "kursuje w długi weekend" pojawią się konkretne daty.
Aplikacja i nowoczesne tablice
Cały system opiera się na platformie przygotowanej przez Zarząd Dróg Wojewódzkich. To tam trafi kompletna baza przystanków i zweryfikowane rozkłady jazdy. Nowością będzie aplikacja mobilna "Kiedy przyjedzie", która pozwoli sprawdzić kursy, a z czasem także śledzić pojazdy w czasie rzeczywistym. Na przystankach mają pojawić się elektroniczne tablice w technologii e-papieru, zawsze pokazujące aktualne godziny odjazdów.
Jaką partią będzie KO? Zdecydowana odpowiedź premiera
Wspólny projekt gmin i powiatu
Żeby system mógł działać od początku 2026 roku w pełnym zakresie, gminy wspólnie z powiatem finansują funkcjonowanie linii lokalnych. W Poroninie dotyczy to m.in. tras do Małego Cichego, Murzasichla czy połączenia Nowe Bystre - Ząb. To przykład współpracy, która ma służyć zarówno mieszkańcom, jak i turystom.
Nowy start dla komunikacji zbiorowej
Samorządowcy podkreślają, że zmiany to nie tylko kwestia technologii, ale i nowego porządku w transporcie.
- Po latach przedłużania zezwoleń chcemy zacząć od początku, uporządkować zasady i zapewnić mieszkańcom oraz gościom regionu przewidywalną, nowoczesną komunikację - mówi Maria Kuruc, zastępca wójta Bukowiny Tatrzańskiej.
Pełna integracja systemu przewidziana jest na połowę 2026 roku. Wtedy podróżowanie po Podhalu ma być nie tylko wygodniejsze, ale też realną alternatywą dla jazdy samochodem.
Samorządowcy oczekują wymiernego efektu wprowadzanych zmian - mniejszych korków na drogach. Obecnie wielu zarówno mieszkańców powiatu, jak i turystów wybiera własny transport z powodu niepewności, czy autobus przyjedzie.
