Podlaskie: Kilka mandatów w jeden weekend dla właścicieli psów
Masz psa? To za niego opowiadasz. Tylko w miniony weekend policjanci z sejneńskiej komendy ukarali 4 mandatami właścicieli psów za nieostrożne trzymanie swojego zwierzęcia. Jeden z mężczyzn mandat dostał dwa razy.
Źródło zdjęć: © 123rf.com | 123rf
red.
Posiadanie psa wiąże się z obowiązkami jakie nakłada prawo na właściciela czworonoga. Osoba, która nie spełniła swoich obowiązków związanych z prowadzeniem zwierzęcia, które swoim zachowaniem stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi, może ponieść karę w wysokości 500 złotych.
Tu przeczytasz też: Dramat na białostockim osiedlu. Agresywny Pitbull rzucił się na nastolatkę
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Sejneńscy policjanci ukarali 4 mandatami mieszkańców powiatu sejneńskiego w związku z nieostrożnym trzymaniem zwierzęcia.
- Pierwsze zgłoszenie wpłynęło do policjantów w piątek (21.11) po godzinie 15 i dotyczyło biegającego luzem, agresywnego psa, gdzie zgłaszający użył gazu w obawie przed atakiem agresywnego zwierzęcia. Policyjny patrol ustalił, że mieszkaniec gminy Giby wybrał się na spacer ze swoim czworonogiem. Podczas spaceru z jednej z posesji wybiegł pies, który był agresywny wobec spacerującego. Według zgłaszającego nie była to pierwsza sytuacja, która miała miejsce, bo już wcześniej sytuacje się powtarzały. Jednak dopiero teraz, gdy zmuszony był użyć gazu, aby odstraszyć czworonoga, postanowił wezwać policję. Policjanci ukarali właściciela psa mandatem.
- Kolejne zgłoszenie o wyprowadzaniu psa w sposób niezgodny z prawem otrzymał sejneński dzielnicowy. Zgłaszający oświadczył, że po raz kolejny widział spacerującego mężczyznę ze swoim pupilem bez smyczy. Mundurowi dotarli do mężczyzny, który przyznał się, że nie wyprowadzał psa zgodnie z wymaganymi przepisami. Mundurowi nałożyli na 55-latka mandat za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia.
- Kolejne zgłoszenie o biegającym psie bez opieki, smyczy i kagańca oraz atakującym inne osoby wpłynęło do dyżurnego sejneńskiej jednostki w sobotę (22.11). Okazało się, że właścicielem czworonoga jest ten sam mężczyzna, który za podobne wykroczenie został ukarany dzień wcześniej. Tym razem również został ukarany i zobowiązany przez mundurowych do prawidłowego wyprowadzania psa.
- A w niedzielę (23.11) patrolujący miasto policjanci zauważyli wybiegającego z jednej z posesji psa, gdzie jego właściciel tłumaczył, że "po prostu mu wybiegł". Tu również mundurowi ukarali mężczyznę.
Policja przypomina: Za zachowanie psa zawsze odpowiada jego właściciel.
Polskie prawo nakłada na właścicieli zwierząt obowiązek należytej kontroli udając się w miejsce ogólnodostępne. Właściciel nie może wypuścić swojego czworonoga jak mu się tylko podoba. Obowiązek szczególnej ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia nakłada na właściciela art. 77 kodeksu wykroczeń:
Art. 77. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.
TU ZOBACZ TEŻ: