Ślązacy w RFN: zaskakująca mapa emigracji z Katowic
W tym artykule:
Gdzie dziś mieszkają ludzie urodzeni w Katowicach? Oto zaskakująca mapa migracji do Niemiec
Ponad tysiąc osób urodzonych w Katowicach mieszka obecnie w Berlinie, setki w Dortmundzie, Düsseldorfie czy Kolonii, a nawet kilkanaście w Chemnitz. Dane z niemieckich urzędów statystycznych pozwalają prześledzić, jak szeroko rozjechały się życiowe ścieżki mieszkańców stolicy Górnego Śląska.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Śląski ślad na niemieckiej mapie
Niemcy nie należą do najbardziej mobilnych społeczeństw Europy, większość osób mieszka niedaleko miejsca urodzenia, a przeprowadzki najczęściej odbywają się w obrębie sąsiednich powiatów. Mimo to wielkie miasta, szeroka oferta pracy i historyczne uwarunkowania sprawiają, że statystyka miejsc urodzenia potrafi naprawdę zaskoczyć.
W przypadku Katowic obraz jest bardzo wyraźny: osoby urodzone w stolicy województwa śląskiego mieszkają dziś w całych Niemczech, od Berlina, przez Zagłębie Ruhry, aż po południowy Badenia-Wirtemberg.
Dlaczego akurat Niemcy? Historia nadal pracuje w statystykach
W statystykach meldunkowych widać echa przeszłości. Po wojnie tysiące osób zostało przesiedlonych, a przez kolejne dekady wielu mieszkańców regionu wyjeżdżało do pracy na Zachód, zwłaszcza do Nadrenii i Zagłębia Ruhry.
To dlatego dziś szczególnie widać koncentracje osób urodzonych w Katowicach w takich miastach jak Essen, Dortmund, Bochum czy Gelsenkirchen. Dane uzupełniają powojenne migracje, wyjazdy rodzinne i migracja zarobkowa po 2004 roku.
Śląsk na niemieckiej mapie - widać go wyraźniej, niż mogłoby się wydawać
Dane z Urzędów Statystycznych Gmin (stan na 31.12.2024) pokazują jedno: śląska historia, mobilność i rodzinne ścieżki odcisnęły piętno na niemieckiej demografii. Czy to Berlin, czy małe Bergisch Gladbach, wszędzie można znaleźć osoby, które w metryce mają wpisane jedno miasto: Katowice.