Polacy nie marnują potencjału. Jesteśmy w czołówce Europy
W 2024 roku niewykorzystane zasoby siły roboczej w Unii Europejskiej wyniosły średnio 11,7 proc., podczas gdy w Polsce było to zaledwie 5,0 proc.
Najniższy niewykorzystany potencjał w Unii Europejskiej
Według Eurostatu, niewykorzystane zasoby siły roboczej obejmują osoby bezrobotne, zatrudnione w niepełnym wymiarze godzin oraz te, które są gotowe do pracy, ale jej nie poszukują, albo nie mogą podjąć jej natychmiast. W sumie w UE dotyczyło to 26,7 mln osób w wieku 15-74 lat.
Hiszpania odnotowała najwyższy poziom niewykorzystanego potencjału pracy - 19,3 proc., następnie Finlandia (17,9 proc.) i Szwecja (17,8 proc.). Z kolei najniższy wynik odnotowano w Polsce (5,0 proc.), na Malcie (5,1 proc.) oraz w Słowenii i na Węgrzech (po 6,3 proc.).
Struktura niewykorzystanych zasobów w Polsce
Szczegółowe dane pokazują, że 5,7 proc. siły roboczej stanowili bezrobotni, 2,7 proc. osoby dostępne do pracy, ale jej nie poszukujące, 2,4 proc. zatrudnieni w niepełnym wymiarze godzin, a 0,9 proc. poszukujący pracy, lecz niedostępni od razu do podjęcia zatrudnienia.
Niski poziom niewykorzystanych zasobów w Polsce wskazuje na stosunkowo wysoką efektywność rynku pracy oraz potencjał pełnego wykorzystania kadry w rozwijającej się gospodarce. To sygnał dla pracodawców i inwestorów, że polski rynek pracy pozostaje atrakcyjny w porównaniu z innymi krajami UE.
