Polak zginął na wyspie Porto Santo. 55-latek pływał w oceanie
Obywatel Polski zginął w piątek u brzegów portugalskiej wyspy Porto Santo, położonej w archipelagu Madery. Do tragicznego zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych podczas kąpieli.
Obywatel Polski zginął w piątek u brzegów portugalskiej wyspy Porto Santo.Źródło zdjęć: © Adobe Stock | BLINOV
Adam Kielar
Portugalia. Polak zginął na wyspie Porto Santo
Jak poinformowało PAP centrum ratownictwa morskiego (MRSC) w Funchal na Maderze, śmiertelną ofiarą jest 55-letni mężczyzna. Informację o śmierci Polaka potwierdził też portugalski Krajowy Urząd Morski (AMN). Przekazano, że jego ciało wydobyto z wody w południowo-wschodniej części wyspy, gdzie dominuje skaliste wybrzeże. AMN podkreślił, że nie ma tam strzeżonego kąpieliska.
"Zgodnie z naszymi ustaleniami ofiara przed śmiercią spacerowała w towarzystwie przyjaciół, po czym miała udać się, aby popływać i ostatecznie zniknęła w oceanie" - poinformował AMN.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
W piątek dowództwo policji morskiej w Porto Santo wszczęło śledztwo w sprawie okoliczności tragicznego zdarzenia.
Popularna atrakcja turystyczna. Wyspa Porto Santo
Wyspa Porto Santo jest uznawana za jedną z największych atrakcji turystycznych z uwagi na jedną z najdłuższych piaszczystych portugalskich plaż; ma 9 km długości.
