Policja zatrzymała podejrzanego o gwałt. 31-latek z Jastrzębia miał wykorzystać mieszkankę powiatu rybnickiego. Grozi mu 15 lat więzienia
Domniemany gwałciciel w rękach policji. 31-latek z Jastrzębia miał wykorzystać mieszkankę powiatu rybnickiego
Z uwagi na bardzo znikomą ilość informacji - na co wskazują sami policjanci - sprawa nie była łatwa, lecz jej rozwiązanie mimo tego nastąpiło bardzo szybko. Rybniccy policjanci, a konkretnie mundurowi z komisariatu w Rybniku-Boguszowicach zatrzymali mężczyznę, któremu zarzuca się gwałt.
Jego ofiarą miała paść mieszkanka powiatu rybnickiego. Skandaliczne zdarzenie - jak przekazują mundurowi także miało mieć miejsce na terenie powiatu rybnickiego, dokładnie w Jankowicach, w tamtejszym lesie.
Policja nie ujawnia szczegółowych okoliczności sprawy. Stróże prawa zdradzają jednak, że domniemany gwałciciel został zatrzymany kilka godzin po tym, jak miał dopuścić się przestępstwa.
- Mężczyzna został zatrzymany, w miejscu zamieszkania, w Jastrzębiu-Zdroju - informuje asp. szt. Bogusława Kobeszko, oficer prasowa policji w Rybniku, dodając, że zatrzymanym jest 31-letni jastrzębianin.
Mężczyzna jest już w areszcie. "Za kratki" może trafić nawet na kilkanaście lat
Obecnie mężczyzna przebywa już w tymczasowym areszcie. Został w nim osadzony na trzy miesiące - jak zadecydował sąd. Wcześniej śledczy zebrali materiał dowodowy, na podstawie którego został mu przedstawiony zarzut dokonania zgwałcenia.
Nie wiadomo czy mężczyzna się do niego przyznał, a także czy złożył jakiekolwiek wyjaśnienia. Okazję ku temu najprawdopodobniej będzie miał w trakcie procesu, kiedy to o jego dalszych losach ponownie decydować będzie sąd. Mężczyzna na kilkanaście lat może trafić "za kratki".
- Za popełnione przestępstwo grozi mu do piętnastu lat więzienia - mówi asp. szt. Bogusława Kobeszko.