Policyjny pościg w Wejherowie. 34-latek pędził ponad 100 km/h, a na widok mundurowych zaczął uciekać

Nawet 5 lat za kratkami może spędzić 34-letni kierowca BMW, zatrzymany przez wejherowskich policjantów. Mężczyzna jechał z prędkością 108 km/h przez teren zabudowany, a zamiast zatrzymać się do kontroli jedynie przyspieszył. Okazało się, że był też pod wpływem narkotyków.
Policyjny pościgPolicyjny pościg
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Monika Swiniarska 07photo
Maciej Krajewski

Zdarzenie miało miejsce w czwartek, 31 lipca przed godz. 20. Policjanci prowadzili pomiary prędkości na ul. Gdańskiej w Wejherowie. W pewnym momencie minęło ich BMW, jadące 108 km/h - w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50.

Funkcjonariusze natychmiast wsiedli do radiowozu i ruszyli za samochodem, włączając sygnały dźwiękowe i świetlne. Kierowca BMW jednak nie tylko nie zatrzymał się, ale na widok policjantów jeszcze przyspieszył. Chcąc zgubić pościg mężczyzna wpierw skręcił w prawo, w stronę wewnętrznych ulic miasta, ale w rejonie ul. Rybackiej nie był w stanie kontynuować jazdy. Porzucił więc pojazd i spróbował ucieczki pieszo. Wtedy już bez większych problemów dogonili go mundurowi.

Kierowcą okazał się 34-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego. Po sprawdzeniu w systemach policyjnych wyszło, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami na mocy decyzji starosty. Dodatkowo samochód BMW, którym się poruszał, nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC ani ważnych badań technicznych. To jednak nie wszystko - przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało, że 34-latek znajdował się pod wpływem amfetaminy i kannabinoidów.

- Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony przez policjantów do szpitala, gdzie pobrano od niego krew w celu ustalenia dokładnego stężenia narkotyków w organizmie. Następnie został umieszczony w policyjnym areszcie, gdzie spędził noc. Obecnie czeka na przesłuchanie. Niewykluczone, że jeszcze dziś usłyszy zarzuty - mówi asp. szt. Anetta Potrykus, oficer prasowa KPP w Wejherowie.

34-latek musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami swego zachowania. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, za prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających - do 3 lat, a za niestosowanie się do decyzji o cofnięciu uprawnień - nawet do 2 lat więzienia. Dodatkowo odpowie za wykroczenia dotyczące braku obowiązkowego ubezpieczenia OC i badań technicznych pojazdu, którym się poruszał.

Nie on jedyny...

Niestety wieczorne zdarzenie w Wejherowie nie było jedyną interwencją mundurowych w związku z nadmierną prędkością. Dzień wcześniej, w środę 30 lipca, funkcjonariusze w całym powiecie złapali 11 kierowców, którzy nie stosowali się do obowiązujących ograniczeń.

- Większość z nich poruszała się z prędkością ponad 80 km/h, a jeden kierowca przekroczył dozwoloną pięćdziesiątkę niemal dwukrotnie, jadąc blisko 100 km/h. Mandaty w tych przypadkach wynosiły od 800 zł wzwyż - podaje rzeczniczka wejherowskiej komendy. - Takie zachowania na drodze stanowią ogromne zagrożenie dla pieszych, rowerzystów i innych kierujących.

"Bezpieczeństwo zaczyna się od odpowiedzialnych decyzji"

Policjanci ponawiają więc apel o odpowiedzialne zachowanie na drogach. Zapowiadają też kolejne kontrole.

- Rozpoczynający się kolejny wakacyjny weekend oznacza wzmożony ruch na drogach naszego powiatu. Policjanci nie zwalniają tempa i będą kontynuować działania, by zapewnić bezpieczeństwo wszystkim podróżującym - dodaje Anetta Potrykus. - Każdy kierowca powinien pamiętać, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Nawet kilkanaście kilometrów na godzinę więcej może sprawić, że droga hamowania znacząco się wydłuży, a konsekwencje chwili nieuwagi mogą być tragiczne. Pamiętajmy, lepiej dojechać później, niż wcale.

Z kolei na przykładzie 34-latka z Wejherowa pamiętajmy, że sygnały policji nie są sugestią!

- Każdy kierowca ma obowiązek zatrzymać się do kontroli drogowej, kiedy policjant daje mu taki sygnał. Ignorowanie sygnałów świetlnych i dźwiękowych to poważne przestępstwo, które niesie za sobą realne konsekwencje prawne - podkreśla rzeczniczka KPP w Wejherowie.

Funkcjonariusze przypominają również o trzeźwym myśleniu na drodze.

- Wsiadając za kierownicę, zawsze bądź trzeźwy i świadomy swojego stanu psychofizycznego. Jeżeli nie masz pewności, nie prowadź. Ponadto pamiętaj, że cofnięcie uprawnień do kierowania pojazdami to nie sugestia, lecz decyzja administracyjna, której trzeba bezwzględnie przestrzegać - mówi Anetta Potrykus. - Bezpieczeństwo na drogach zaczyna się od odpowiedzialnych decyzji za kierownicą.

Wybrane dla Ciebie

Grzegorz Cziura. Srebrny samotnik
Grzegorz Cziura. Srebrny samotnik
Szczecin: Policjanci sprawdzali trzeźwość. Zatrzymali auto z sześcioma emigrantami w bagażniku
Szczecin: Policjanci sprawdzali trzeźwość. Zatrzymali auto z sześcioma emigrantami w bagażniku
Najbardziej zuchwały szpieg Gestapo. Oszukał całe polskie podziemie
Najbardziej zuchwały szpieg Gestapo. Oszukał całe polskie podziemie
Wrocław: Psychiatra aresztowany za wystawianie fałszywych recept
Wrocław: Psychiatra aresztowany za wystawianie fałszywych recept
Uważaj na borówki! Te osoby nie powinny ich jeść
Uważaj na borówki! Te osoby nie powinny ich jeść
Siemianowice Śląskie: 33-latek z zatrzymany z narkotykami
Siemianowice Śląskie: 33-latek z zatrzymany z narkotykami
Romansował i pił. Oto nieślubny syn polskiego króla
Romansował i pił. Oto nieślubny syn polskiego króla
Lipno: "Śpiewanie na Powstanie" zgromadziło mieszkańców i gości
Lipno: "Śpiewanie na Powstanie" zgromadziło mieszkańców i gości
Cieszyn: Nie będzie już apteki całodobowej. Punkt jest likwidowany
Cieszyn: Nie będzie już apteki całodobowej. Punkt jest likwidowany
Pruszcz Gdański: Paktofonika na scenie. Tłumy fanów na koncercie
Pruszcz Gdański: Paktofonika na scenie. Tłumy fanów na koncercie
Kraków: Kolejny armagedon komunikacyjny. Rozpoczyna się remont torowiska na ulicy Piłsudskiego
Kraków: Kolejny armagedon komunikacyjny. Rozpoczyna się remont torowiska na ulicy Piłsudskiego
Wyszło słońce, pojawiła się kolejka do Doliny Chochołowskiej w Tatrach. Jedzie tam sporo rowerzystów
Wyszło słońce, pojawiła się kolejka do Doliny Chochołowskiej w Tatrach. Jedzie tam sporo rowerzystów