Polka na tronie carów. Tragedia Maryny Mniszchówny

Dziewięć dni na tronie carskim. Tyle trwało panowanie Maryny Mniszchówny, pierwszej polskiej carycy w dziejach Rosji. Osiemnastoletnia córka wojewody sandomierskiego miała zapewnić Polsce wpływy na Kremlu. Zamiast tego zginęła w politycznych intrygach wraz ze swoim dzieckiem.

Maryna Mniszchówna
Maryna Mniszchówna
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Przez Wieki
SKOMENTUJ

Szlacheckie korzenie i wielkie ambicje

Maryna Mniszchówna urodziła się około 1588 roku w Laszkach Murowanych jako czwarta córka Jerzego Mniszcha, wojewody sandomierskiego i starosty sanockiego, oraz Jadwigi z Tarłów. Ród Mniszchów, choć wywodził się z Moraw, szybko wszedł do elity polskiej magnaterii dzięki bliskim relacjom z dworem Zygmunta II Augusta.

Ambicje Jerzego Mniszcha sięgały jednak znacznie dalej niż granice Rzeczypospolitej. Marzył, by jego rodzina zdobyła wpływy także na Wschodzie.

Sytuacja polityczna sprzyjała śmiałym planom. W 1603 roku w Polsce pojawił się tajemniczy mężczyzna podający się za cudownie ocalałego syna Iwana Groźnego, carewicza Dymitra. Choć większość historyków uznaje go za zbiegłego mnicha Grigorija Otriepjewa, jego historia przekonała wielu wpływowych ludzi, w tym samego króla Zygmunta III Wazę.

Jerzy Mniszech szybko dostrzegł w tej sytuacji szansę na realizację swoich planów dynastycznych i zawarł układ z pretendentem do tronu: jeśli Dymitr zdobędzie władzę w Moskwie, poślubi Marynę i obsypie rodzinę Mniszchów bogactwami.

Ślub w Krakowie i podróż do Moskwy

W 1605 roku Dymitr Samozwaniec zdobył Moskwę i ogłosił się carem Rosji. Słowa dotrzymał – już 22 listopada tego samego roku w Krakowie odbył się ślub per procura, podczas którego narzeczonego Maryny zastępował rosyjski poseł Afanasij Własiew.

Uroczystość zgromadziła elitę Rzeczypospolitej: obecni byli król Zygmunt III Waza, jego siostra Anna oraz królewicz Władysław. Ceremonii przewodniczył kardynał Bernard Maciejowski, a podziw budziły bogate dary przywiezione z Moskwy.

W kwietniu 1606 roku Maryna wyruszyła z orszakiem do Moskwy. Towarzyszyli jej ojciec, krewni, przyjaciele i kupcy, którzy liczyli na zyski w nowym, potężnym państwie. Jej przyjazd do Rosji wywołał niemałe poruszenie. Zarówno z powodu jej pozycji, jak i obcych zwyczajów, które wniosła na carskie dwory.

Koronacja i dziewięciodniowe panowanie

8 maja 1606 roku, według kalendarza juliańskiego, Maryna została uroczyście koronowana w Soborze Uspieńskim na Kremlu. Była pierwszą Polką, która dostąpiła tego zaszczytu.Kilka dni później odbyły się oficjalne zaślubiny z carem Dymitrem Samozwańcem. Taka kolejność ceremonii była naruszeniem dotychczasowych zwyczajów, ale miała podkreślić wyjątkowość pozycji młodej Polki.

Uroczystości weselne trwały kilka dni, pełne były wystawnych uczt, muzyki i artystycznych występów. Maryna pojawiła się w europejskim stroju, co budziło zdziwienie i niechęć wśród moskwian.

Jej orszak liczył ponad dwa tysiące osób, głównie Polaków i Litwinów, co tylko potęgowało napięcia między miejscową ludnością a nową elitą. Polakom zarzucano lekceważenie moskiewskich obyczajów i pogardę dla prawosławnych tradycji.

Krwawa jutrznia i upadek Maryny

Ale już podczas weselnej biesiady narastał spisek. Na czele buntowników stanął książę Wasyl Szujski.

27 maja 1606 roku przy biciu dzwonów cerkiewnych doszło do zamachu stanu, który przeszedł do historii jako "krwawa jutrznia". W rzezi zginęło co najmniej pół tysiąca członków polskiej świty Maryny, a sam car Dymitr został zamordowany przez spiskowców. Przed śmiercią zdążył jeszcze ostrzec żonę słowami: "Serce moje, zdrada!".

Maryna, według jednej z wersji, uniknęła śmierci dzięki niskiemu wzrostowi – miała ukryć się pod spódnicą ochmistrzyni Barbary Kazanowskiej. Wraz z ojcem została pojmana i zesłana do Jarosławia nad Wołgą. Jej panowanie na Kremlu trwało zaledwie dziewięć dni.

Nowy Samozwaniec i kolejne nadzieje

Choć Maryna straciła męża i pozycję, nie zrezygnowała z walki o władzę. W 1607 roku w Starodubie pojawił się kolejny pretendent do tronu, podający się za cudownie ocalałego Dymitra. Do spotkania Maryny z tzw. Dymitrem II doszło 20 września 1608 roku w obozie pod Tuszynem.

Mimo że mężczyzna ten nie przypominał jej zmarłego męża, Maryna oficjalnie uznała go za prawowitego cara i "odnowiła" z nim małżeńską przysięgę w obecności bernardyna Antoniego Lubelczyka.

Samozwaniec obiecał jej 300 tysięcy rubli i 14 miast na pograniczu, jeśli tylko zgodzi się uczestniczyć w jego politycznej grze. Jednak nowy car nie był w stanie zdobyć Moskwy, a po kilku latach został zamordowany przez własnych ludzi. Maryna, mimo kolejnej porażki, nie zamierzała wracać do Polski.

Tragiczny finał

W 1611 roku Maryna urodziła syna Iwana, którego uznawała za carewicza. Wspierał ją ataman kozacki Iwan Zarucki, który prawdopodobnie był ojcem dziecka. W 1613 roku, po wyborze Michała I Romanowa na cara, Maryna i Zarucki stworzyli własne "państwo" w Astrachaniu. Ich los przypieczętował bunt Kozaków w 1614 roku – para wraz z dzieckiem została pojmana na jednej z wysp na rzece Ural.

16 lipca 1614 roku w Moskwie odbyła się publiczna egzekucja: Zaruckiego nabito na pal, a trzyletniego Iwana powieszono.

Maryna została wprawdzie oszczędzona, lecz wtrącono ją do lochu w Kołomnie. Tam, pogrążona w rozpaczy po stracie bliskich, zmarła wiosną 1615 roku, najprawdopodobniej zamordowana na rozkaz cara Michała I.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Michał Cieślak, radomski bokser został mistrzem świata. Teraz czas na ślub
Michał Cieślak, radomski bokser został mistrzem świata. Teraz czas na ślub
Most na rzece Białej w Fastach. Ruszyła budowa nowej konstrukcji
Most na rzece Białej w Fastach. Ruszyła budowa nowej konstrukcji
Mieszkańcy baraków w Bydgoszczy żyją w strachu. Boją się pożaru
Mieszkańcy baraków w Bydgoszczy żyją w strachu. Boją się pożaru
Zachodniopomorskie: Policjanci przypominają. W całym województwie działają punkty kontroli autokarów
Zachodniopomorskie: Policjanci przypominają. W całym województwie działają punkty kontroli autokarów
XLIV Dni Bełchatowa. Świetna muzyczna zabawa
XLIV Dni Bełchatowa. Świetna muzyczna zabawa
Noc Świętojańska w Pile. Widowiskowy spektakl i puszczanie wianków na Gwdzie
Noc Świętojańska w Pile. Widowiskowy spektakl i puszczanie wianków na Gwdzie
Intronizacja Królewska Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Krotoszynie
Intronizacja Królewska Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Krotoszynie
Pożar na warszawskim parkingu. Płonął samochód
Pożar na warszawskim parkingu. Płonął samochód
Dni Chojnic. Koncert Natalii Nykiel i Iry
Dni Chojnic. Koncert Natalii Nykiel i Iry
Wciąż czekają na nowy dom. Poznaj psiaki z konińskiego schroniska
Wciąż czekają na nowy dom. Poznaj psiaki z konińskiego schroniska
Konin: Niemal pękła granica 30 minut. Ponad 400 uczestników Biegu Milowego Słupa
Konin: Niemal pękła granica 30 minut. Ponad 400 uczestników Biegu Milowego Słupa
Tragedia pod Warszawą. Nie żyje 13-latek
Tragedia pod Warszawą. Nie żyje 13-latek