Pomoc należy się nie tylko ludziom! Policjanci uratowali potrąconą przez auto mewę
Nietypowa akcja policjantów z sopockiego ogniwa wodno-rowerowego miała niedawno miejsce przy jednej z pomorskich dróg. Okazało się, że w zaroślach leżała potrącona przez samochód mewa. Funkcjonariusze zabezpieczyli ptaka i wezwali Ekopatrol. Dzięki szybkiej reakcji, mewa ma szansę na powrót do zdrowia.
Źródło zdjęć: © Pixabay | AndrzejRembowski
Andrzej Kowalski
Pomoc dla wszystkich. Także mew
Dość niecodziennej akcji podjęli się policjanci z sopockiego ogniwa wodno-rowerowego. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, które mówiło o potrąconej przez samochód mewie. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że ptak leży w zaroślach.
- Funkcjonariusze natychmiast udali się we wskazane miejsce, gdzie w zaroślach odnaleźli wycieńczonego ptaka. Mundurowi nie pozostali obojętni - czytamy w komunikacie sopockiej policji.
Po dokładnym zbadaniu mewy, okazało się, że ta ma widoczne obrażenia i najprawdopodobniej złamane prawe skrzydło. Mundurowi zabezpieczyli ptaka, podali mu wodę i za pośrednictwem dyżurnego wezwali na miejsce Ekopatrol Straży Miejskiej.
Ptakiem zajęli się strażnicy, którzy przetransportowali zwierzę do ośrodka specjalistycznej pomocy. Dzięki szybkiej reakcji policjantów mewa otrzymała niezbędną pomoc i ma szansę na powrót do zdrowia.
- Przypominamy, że w przypadku zauważenia rannego dzikiego zwierzęcia warto powiadomić odpowiednie służby, które zapewnią mu fachową opiekę - dodają policjanci.