Powiat miechowski: Edukacja zdrowotna. Ilu uczniów będzie uczestniczyć?

25 września minął termin, w którym rodzice uczniów szkół podstawowych mogli zdecydować, czy ich dzieci będą uczestniczyć w zajęciach nowego przedmiotu edukacja zdrowotna. Do 3 października natomiast dyrektorzy przesyłali do Kuratorium Oświaty w Krakowie informacje na ten temat. Całej sprawie towarzyszyła kampania o silnym zabarwieniu politycznym i światopoglądowym. Dlatego sprawdziliśmy, jak wygląda pod tym względem sytuacja w wybranych szkołach powiatu miechowskiego.
W Szkole Podstawowej w Pojałowicach z zajęć edukacji zdrowotnej zrezygnowało 52 uczniów, a 55 na nie uczęszcza.W Szkole Podstawowej w Pojałowicach z zajęć edukacji zdrowotnej zrezygnowało 52 uczniów, a 55 na nie uczęszcza.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz

Jak wszędzie, rodzice uczniów są w tej kwestii podzieleni. W gminie Miechów linia tego podziału przebiega między szkołami miejskimi i wiejskimi. Jednak to, kto znajduje się po której stronie, może zaskakiwać. W szkołach miejskich bowiem w wyraźnej większości są uczniowie, którzy na zajęcia edukacji zdrowotnej nie będą uczęszczać. W Szkole Podstawowej nr 1 na 422 uczniów klas IV-VIII, z lekcji nowego przedmiotu zrezygnowało 271, a 151 zadeklarowało chęć uczestnictwa. W SP nr 2 również przewagę mają ci, którzy uznali, że edukacja zdrowotna nie jest im potrzebna. Z grupy 335 uczniów zrezygnowało z niej 188, a pozostało na zajęciach 147.

Odwrotnie wygląda proporcja w szkołach położonych na terenie wiejskim. W SP w Bukowskiej Woli z edukacji zdrowotnej zrezygnowało 31 uczniów, a pozostało 46. W SP w Pojałowicach wynik jest bardzo bliski remisu: 52 zrezygnowało, 55 będzie chodzić. W Jaksicach wynik 42 do 27 na korzyść tych, którzy biorą udział w zajęciach. Wyjątkiem od tej reguły jest najmniejsza gminna szkołe w Pstroszycach, gdzie na zajęcia chodzi 8 uczniów, a zrezygnowało 15.

Nadszarpnięte relacje Nawrockiego z Orbanem? Były minister wyjaśnia, jak należy to odbierać

Kwestia udziału bądź rezygnacji z udziału w zajęciach edukacji zdrowotnej może mieć podtekst światopoglądowy. W kampanie negatywną na temat nowego przedmiotu mocno zaangażował się kościół oraz część polityków prawicy, którzy widzą w nim sposób na demoralizację i seksualizację młodzieży. Dyrektor Samorządowego Zespołu Edukacji w Miechowie Grzegorz Janus pytany o powody rezygnacji z zajęć, skłania się jednak do kwestii bardziej przyziemnych.

- Moim zdaniem wysoki odsetek rezygnacji z nowego przedmiotu w szkołach miejskich wynika z tego, że uczniowie wola spędzić czas inaczej, niż na zajęciach, które nie są obowiązkowe. Z kolei w szkołach wiejskich wielu uczniów i tak czeka na dowóz, więc w tym czasie zostają na lekcjach bo i tak przebywaliby w szkole - przekonuje.

Wśród szkół, w których odsetek uczniów uczęszczających na nowy przedmiot jest wysoki, wyróżnia się SP w Wysocicach w gminie Gołcza. Tam na 50 uczniów klas starszych, z zajęć wypisało się zaledwie pięcioro.

- Nie ukrywam, że zależało mi na wysokiej frekwencji, gdyż sam mam na dyplomie wpisane jako specjalności wychowanie fizyczne z edukacją zdrowotną. Uważam, że program tego przedmiotu nie zawiera kontrowersyjnych treści. Przeciwnie, te które są, mogą się w życiu okazać przydatne. Mówiliśmy o tym rodzicom na spotkaniu, które każda szkoła miała obowiązek zorganizować. Staraliśmy się przekonywać, że takie tematy jak higiena, czy zdrowe odżywianie to są bardzo ważne rzeczy - mówi dyrektor szkoły Marek Machnik.

Odmienne stanowisko zajęli uczniowie Szkoły Podstawowej w Janowicach (gmina Słaboszów). Tam z kolei spośród 38 uczniów klas starszych tajniki edukacji zdrowotnej zgłębia tylko ośmioro. Pozostała trzydziestka wypisała się z zajęć. Zdaniem wójta gminy Łukasza Deli, który sam ma dzieci w wieku szkolnym, wpływ na ich decyzje mogą mieć stosunki panujące pomiędzy uczniami. Bo choć rezygnację z uczestnictwa w zajęciach edukacji zdrowotnej formalnie składają rodzice, to w przypadku uczniów najstarszych klas, trudniej im narzucić swoje stanowisko.

- Jeżeli w grupie rówieśniczej znajdzie się osoba, która posiada cechy przywódcze, to może się zdarzyć że inni pójdą za nią i postąpią podobnie - mówi.

Mimo to w całej gminie Słaboszów większość uczniów będzie na zajęcia edukacji zdrowotnej chodzić. W większej z gminnych szkół, SP Dziaduszycach, w zajęciach bierze udział 52 na 73 uczniów klas starszych ogółem.

Wybrane dla Ciebie
"Baldur’s Gate 3" osiąga "szalony" wynik. Swen Vincke nie dowierza
"Baldur’s Gate 3" osiąga "szalony" wynik. Swen Vincke nie dowierza
Atmosfera, krytyka i brak punktów. Zniszczoł zabrał głos
Atmosfera, krytyka i brak punktów. Zniszczoł zabrał głos
Porozumienie między Chorzowem a Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną
Porozumienie między Chorzowem a Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną
Bełchatów: Pasowanie na przedszkolaka i Montessorka
Bełchatów: Pasowanie na przedszkolaka i Montessorka
Gorzkowice: Świąteczne spotkanie Kół Gospodyń Wiejskich
Gorzkowice: Świąteczne spotkanie Kół Gospodyń Wiejskich
Kto dopłaci do podatku w 2026? Dla części podatników trudny rok
Kto dopłaci do podatku w 2026? Dla części podatników trudny rok
13. i 14. emerytura w 2026 roku. Szacunki wypłat po marcowej waloryzacji
13. i 14. emerytura w 2026 roku. Szacunki wypłat po marcowej waloryzacji
Ostróda: (Nie)trzeźwy poranek. Czterech kierowców po alkoholu
Ostróda: (Nie)trzeźwy poranek. Czterech kierowców po alkoholu
Drzonów: Pijacki rajd zakończony kraksą na parkingu
Drzonów: Pijacki rajd zakończony kraksą na parkingu
Pomorskie: Druga tablica i narkotyki. Zatrzymano złodzieja paliwa
Pomorskie: Druga tablica i narkotyki. Zatrzymano złodzieja paliwa
Bydgoszcz: Diagnosta z 120 zarzutami. Fałszował przeglądy opryskiwaczy
Bydgoszcz: Diagnosta z 120 zarzutami. Fałszował przeglądy opryskiwaczy
Kokoszka: Groźne zdarzenie. Dachował samochód osobowy
Kokoszka: Groźne zdarzenie. Dachował samochód osobowy
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥