Powiatowy Dzień Strażaka w Grudziądzu. Mamy nazwiska odznaczonych
Powiatowy Dzień Strażaka w Grudziądzu
We wtorek, 20 maja, na terenie PSP w Grudziądzu odbyła się uroczystość z okazji Dnia Strażaka. W jej trakcie wręczono szereg odznaczeń dla druhów z powiatu grudziądzkiego oraz awansów dla strażaków zawodowych.
Odznaką Świętego Floriana "Za Zasługi dla Społeczności Lokalnej" odznaczeni zostali:
- dh Stanisław Becker (OSP Szynych)
- dh Wiesław Korgol (OSP Szynych)
- dh Józef Kubny (OSP Szynych)
- dh Anita Mikołajczak (OSP Szynych)
- dh Andrzej Rodziewicz (prezes zarządu OSP gminy Grudziądz)
- dh Bernard Tomala (OSP Szynych)
- dh Andrzej Wysocki (OSP Szynych)
- dh Jerzy Wołoszyn (OSP Szynych)
- dh Henryk Wróblewski (OSP Szynych)
- dh Paweł Zdun (OSP Szynych)
- dh Błażej Zdun (OSP Szynych)
Nestor strażaków z powiątu grudziądzkiego
Wśród nagrodzonych odznaką św. Floriana jest dh Stanisław Becker, nestor strażaków z powiatu grudziądzkiego.
- Mam już 92 lata, więc już jako czynny strażak nie działam, ale chętnie zakładam mundur i spotykam się z moją bracią - mówi Stanisław Becker, honorowy prezes z OSP Szynych. I wspomina: - Szczerze mówiąc urodziłem się strażakiem, ponieważ ojciec mój był naczelnikiem straży. Ojciec został zamordowany w 1939 r. i w okresie powojennym postanowiłem za niego te obowiązki przejąć. I tak przejąłem i... naczelnikiem byłem przez okres 50 lat, "tylko" - uśmiecha się druh Stanisław.
- Dzisiejszy krzyż św. Floriana, naszego patrona, to jedno z naszych najważniejszych odznaczeń. Zresztą każde jest ważne - mówi dh Stanisław Becker. A w swojej wieloletniej służbie w OSP zgromadził ich już sporo. - I tych związkowych, i państwowych nazbierałem już trochę. Mam brązowy i srebrny Krzyż Kawalerski. Posiadam także najwyższe odznaczenie strażackie "Złoty znak związku OSP". Nazbierało się tego....
Kobieta za sterami wozu bojowego
- W straży jestem od dzieciństwa. Rodzice zaszczepili we mnie pożarnictwo i cały czas to kontynuuję. Także moja córka ma już 18 lat i też ma już uprawnienia, i wyjeżdża do akcji - mówi Anita Mikołajczak z OSP Szynych, która także odebrała Odznakę Świętego Floriana „Za Zasługi dla Społeczności Lokalnej”. - Ten krzyż, podejrzewam, jest za to, że jako strażacy ochotnicy pojechaliśmy na Dolny Śląsk, pomagać powodzianom. To był bardzo przykry widok, ale pomoc nieziemska.
- Bycie druhną, pomaganie innym ludziom daje mi ogromną satysfakcję. Uwielbiam to robić - mówi Anita Mikołajczak. Od 2006 roku jest kierowcą wozu bojowego OSP Szynych. I dodaje: - Kiedy zawyje syrena to człowiek już nie myśli o tym co robi w domu, po prostu rzuca wszystko i biegnie do straży, nie wiadomo do czego, bo dopiero po zgłoszeniu otrzymujemy informację gdzie konkretnie będziemy się udawać czy do pomocy ludziom, czy do zagrożenia klęską żywiołową, różne rzeczy się dzieją.
Czy myślała o zawodowej karierze strażacki?
- Oczywiście! Dawno, dawno temu składałam dokumenty do JRG, no ale niestety, były to czasy, że kobiet nie przyjmowano. Trudno... Trochę czasu minęło, wiek nie pozwoli mi raczej na to żeby być zawodową strażaczką, ale jestem obecnie instruktorem w Szkole Specjalistów Pożarnictwa i spełniam swoją pasję. Kocham to co robię - mówi Anita Mikołajczak.
Brązową Odznaką "Zasłużony Dla Ochrony Przeciwpożarowej" odznaczeni zostali:
- Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza
- Marek Kannenberg
- st. asp. Miłosz Kądziela
- st. ogn. Sławomir Łyko
- asp. Marcin Maćkowiak
- Jan Rączka
- Małgorzata Rutyna
- kpt. Michał Zamojski