Pożar w fabryce chemikaliów w Katalonii. 150 tys. osób polecono pozostać w domach

Około 150 tys. mieszkańców prowincji Barcelona i Tarragona w Katalonii w północno-wschodniej Hiszpanii otrzymało w sobotę rano polecenie od służb, by pozostać w domach w związku z toksyczną chmurą, powstałą w wyniku pożaru fabryki chemikaliów.
Pożar wybuchł w miejscowości na południe od BarcelonyPożar wybuchł w miejscowości na południe od Barcelony
Źródło zdjęć: © EastNews.pl | LLUIS GENE/AFP/East News
Grzegorz Kuczyński
  • Na miejsce zdarzenia przybył również personel zajmujący się zagrożeniami chemicznymi
  • Toksyczna chmura sparaliżowała część Katalonii
  • Pożar wybuchł w miejscowości Vilanova i la Geltru
  • Fabryka produkuje materiały do czyszczenia basenów
[1/4] Na miejsce zdarzenia przybył również personel zajmujący się zagrożeniami chemicznymi Źródło zdjęć: EastNews.pl | LLUIS GENE/AFP/East News

Pożar fabryki produkującej materiały do czyszczenia basenów w mieście Vilanova i la Geltru, który został opanowany przed południem, objął magazyn chemiczny z 70 tonami chloru. Strażakom udało się zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia na pozostałe magazyny.

Na miejsce zdarzenia, prócz zespołów straży pożarnej, przybył również personel zajmujący się zagrożeniami chemicznymi.

Paraliż regionu

Służby wysłały ostrzeżenia na telefony komórkowe mieszkańców około godz. 5 rano, niecałe trzy godziny po wybuchu pożaru. W zaleceniach przekazano, aby nie opuszczać mieszkań i domów, a także szczelnie zamknąć drzwi i okna.

Ze względów bezpieczeństwa ograniczono ruch na niektórych drogach, a pociągi nie zatrzymują się na wszystkich stacjach. Odwołano także zajęcia sportowe i kulturalne w regionie.

Dlaczego wybuchł pożar?

Jak podają władze, dotychczas nie odnotowano ofiar. Wciąż nie ogłoszono jednak zakończenia ograniczeń dla mieszkańców.

Chlor jest gazem toksycznym i żrącym, jego wdychanie może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, a nawet śmierci. Przyczyny pożaru wciąż nie są znane.

Wybrane dla Ciebie

Bolemin: Tragiczny pożar w hotelu pracowniczym. Nie żyje jedna osoba
Bolemin: Tragiczny pożar w hotelu pracowniczym. Nie żyje jedna osoba
Malbork: Najpierw laboratorium, teraz dilerzy. 28-latek nie chciał otworzyć, więc policjanci weszli z drzwiami
Malbork: Najpierw laboratorium, teraz dilerzy. 28-latek nie chciał otworzyć, więc policjanci weszli z drzwiami
Konstancin-Jeziorna: 47-latka wpadła do rzeki. Wyziębiona trafiła do szpitala
Konstancin-Jeziorna: 47-latka wpadła do rzeki. Wyziębiona trafiła do szpitala
Gorzów: Strażacy mają pełne ręce roboty. Dwa nocne pożary, jeden w Boleminie, drugi przy ul. Mierniczej
Gorzów: Strażacy mają pełne ręce roboty. Dwa nocne pożary, jeden w Boleminie, drugi przy ul. Mierniczej
Zduńska Wola: Fontanna już zdobi centrum. Kończy się przebudowa placu Wolności
Zduńska Wola: Fontanna już zdobi centrum. Kończy się przebudowa placu Wolności
Płock: Pościg za kradzionym bmw. Kierowca zatrzymał się dopiero po strzałach policji
Płock: Pościg za kradzionym bmw. Kierowca zatrzymał się dopiero po strzałach policji
Wypadek na A1 w stronę Katowic. Są utrudnienia, w ciężarówce wystrzeliła opona
Wypadek na A1 w stronę Katowic. Są utrudnienia, w ciężarówce wystrzeliła opona
Radom: Pożar w komendzie. Strażacy i policjanci ćwiczyli na wypadek zagrożenia
Radom: Pożar w komendzie. Strażacy i policjanci ćwiczyli na wypadek zagrożenia
Konin: Premiera filmu o Janie Sznajderze
Konin: Premiera filmu o Janie Sznajderze
Polskie kluby wspierają kobiety. Różowy październik
Polskie kluby wspierają kobiety. Różowy październik
Janki: Aby uniknąć zderzenia, uciekł na bok i spadł autem z nasypu do rowu melioracyjnego
Janki: Aby uniknąć zderzenia, uciekł na bok i spadł autem z nasypu do rowu melioracyjnego
Warszawa: Tragedia na Bielanach. Nie żyje 41-letni mężczyzna
Warszawa: Tragedia na Bielanach. Nie żyje 41-letni mężczyzna