Poznań: Kilkaset dzikich wysypisk śmieci. Straż miejska prosi o współpracę w ich likwidowaniu

Tylko w pierwszym półroczu tego roku udało się w Poznaniu usunąć aż... 442 dzikie wysypiska śmieci. Ostatnio strażnicy Ekopatrolu doprowadzili do usunięcia śmieci z ul. Janikowskiej oraz ul. Pokrzywno. Straż miejska stara się namierzać sprawców zaśmiecania i prosi o kontakt osoby, które zauważają, że ktoś urządza sobie nielegalne wysypisko śmieci.
Dzikie wysypiska śmieci powstają najczęściej na miejskich terenach zielonych i w miejscach, gdzie ruch uliczny jest mniejszy.Dzikie wysypiska śmieci powstają najczęściej na miejskich terenach zielonych i w miejscach, gdzie ruch uliczny jest mniejszy.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Piotr Krzyżanowski
Grzegorz Okoński

- Usuwanie nielegalnych wysypisk śmieci jest czasochłonne i bardzo kosztowne, a w większości przypadków obciąża budżet miasta - przypominają strażnicy. - Do tego dochodzi kwestia estetyki miasta oraz ochrona środowiska. Dlatego bardzo ważnym zadaniem dla każdego strażnika rejonowego oraz tych pracujących w Ekopatrolu jest ujawnienie sprawców i doprowadzenie do porządkowania miejsc nielegalnego gromadzenia odpadów. Tym bardziej, że są one realnym zagrożeniem dla środowiska, ale także dla ludzi i zwierząt...

Do końca września, na terenie Poznania ujawnionych zostało 696 nielegalnych wysypisk śmieci. W pierwszym półroczu tego roku strażnicy doprowadzili do usunięcia 442 nielegalnych miejsc składowania odpadów. Co ciekawe osiem osób zostało przyłapanych na gorącym uczynku wyrzucania na nie odpadów, a dalszych sześćdziesięciu sześciu sprawców zaśmiecania ustalili strażnicy. Zostały one zobowiązane do posprzątania i ukarane mandatami. Nałożono 64 mandaty oraz zastosowano 5 pouczeń.

Zaczęło się w Biedronce. Akcja 10+10 gratis tylko do 31 października

- Pozostałe, zaśmiecone miejsca, na wniosek strażników zostały uporządkowane przez Wydział Gospodarki Nieruchomościami UMP oraz inne podmioty: do końca października strażnicy wydali także 6 424 zalecenia porządkowe instytucjom komunalnym i innym jednostkom w zakresie zaniedbań będących w ich zakresie obowiązków - precyzuje straż miejska.

Najczęściej dzikie wysypiska powstają na terenach leśnych lub miejscach mało uczęszczanych przez ludzi, a namierzają je spacerowicze i strażnicy podczas patroli poznańskich obszarów zielonych.

- Śmieciarze najczęściej pozbywają się odpadów budowlanych, części samochodowych czy dużego sprzętu AGD oraz gabarytów - wszystko to, czego nie da się zmieścić w pojemniku na odpady zmieszane lub kiedy trzeba zapłacić za odbiór nagromadzonych odpadów - wymienia straż. - Do częstych tłumaczeń sprawców należą: "zleciłem pozbycie się odpadów osobie, której zapłaciłem za ich legalne usunięcie". Niestety takie praktyki bardzo często kończą się dodatkowymi kosztami dla zlecającego - mandat oraz koszty sprzątania. Za wyrzucanie śmieci w miejscach niedozwolonych grozi grzywna w wysokości 500 złotych. W przypadku, gdy osoba zanieczyści większy obszar, służby mają prawo nakazać uprzątnięcie odpadów na koszt sprawcy lub skierować sprawę do sądu.

Straż miejska prosi mieszkańców o współpracę i informowanie o dzikich wysypiskach odpadów lub miejscach wymagających posprzątania przez formularz zgłoszeniowy na stronie https://www.poznan.pl/mim/forms/sm_zgloszenia.html.

- Obok opisu można załączyć zdjęcia i zaznaczyć miejsce na planie miasta. Formularz obsługiwany jest w systemie on line. Informacje takie można również przekazać za pośrednictwem aplikacji zgłoszeniowej Smart City Poznań - dodaje straż miejska i przypomina o obowiązku segregacji odpadów, a także o kilku w mieście punktach selektywnej zbiorki odpadów (PSZOK), jak i o mobilnym punkcie zbiórki odpadów tzw. Gratowóz i odbiorach odpadów problemowych.

Wybrane dla Ciebie
Te ustawienia w telefonie rozładowują baterię. Wyłącz je, aby wydłużyć czas pracy smartfonu
Te ustawienia w telefonie rozładowują baterię. Wyłącz je, aby wydłużyć czas pracy smartfonu
Firmy kuszą dużą grupę Polaków. Państwo już dofinansowuje im pensje
Firmy kuszą dużą grupę Polaków. Państwo już dofinansowuje im pensje
Wyższe opłaty to za mało - miała być ustawa ws. najmu krótkoterminowego. Samorząd i Unia Europejska czekają, a rząd zwleka
Wyższe opłaty to za mało - miała być ustawa ws. najmu krótkoterminowego. Samorząd i Unia Europejska czekają, a rząd zwleka
Koszalin: Jak wypada w rządowym projekcie Strategii Rozwoju Polski do 2035 roku?
Koszalin: Jak wypada w rządowym projekcie Strategii Rozwoju Polski do 2035 roku?
Lublin: Drogowcy weszli na ul. Glinianą. Zmiany dla kierowców
Lublin: Drogowcy weszli na ul. Glinianą. Zmiany dla kierowców
Bydgoszcz: Śmiertelny wypadek na Grunwaldzkiej. Z taką prędkością jechał kierowca porsche
Bydgoszcz: Śmiertelny wypadek na Grunwaldzkiej. Z taką prędkością jechał kierowca porsche
Toruń: Wielka kontrola drzew. Kasztanowce i dąb pod lupą ekspertów
Toruń: Wielka kontrola drzew. Kasztanowce i dąb pod lupą ekspertów
Gorzów Wlkp.: Nowy program. Pieniądze na remont mieszkania, które sam wybierzesz
Gorzów Wlkp.: Nowy program. Pieniądze na remont mieszkania, które sam wybierzesz
Technologie, automaty i roboty. A rolnik i tak musi wstać o 5 rano
Technologie, automaty i roboty. A rolnik i tak musi wstać o 5 rano
Rolnicy alarmują: pożyczki ASF wstrzymane. KRIR apeluje o natychmiastową interwencję
Rolnicy alarmują: pożyczki ASF wstrzymane. KRIR apeluje o natychmiastową interwencję
Bon ciepłowniczy - takie są zasady. 1750 zł w 2025 roku i 3500 zł w 2026 roku
Bon ciepłowniczy - takie są zasady. 1750 zł w 2025 roku i 3500 zł w 2026 roku
Mielec: Stypendia dla młodych lekarzy?
Mielec: Stypendia dla młodych lekarzy?