Poznań: Komiks inspirowany światem Disneya. O czym jest "Eufemia"?
Skąd pomysł na komiks?
Emilia Nowak, projektantka postaci, ilustratorka i autorka komiksu dla dzieci i młodzieży pt. 𝐄𝐔𝐅𝐄𝐌𝐈𝐀® opowiada nam o swoim autorskim przedsięwzięciu.
- Stworzyłam bajkę zainspirowana duchowym światem Disneya, z zamiarem opowiedzenia historii pełnej rozmachu i emocji. To moja autorska odpowiedź na „Króla Lwa”. Głównym wątkiem opowieści jest niezwykle silna, lecz rzadziej eksplorowana w kulturze popularnej, więź między matką a córką. To rodzinna, wielowymiarowa przygoda, pełna magii, emocji i duchowej głębi – zdradza o komiksie Emilia Nowak.
O czym opowiada historia?
Tytułowa bohaterka – majestatyczna, niebieska smoczyca Eufemia – jest strażniczką życia i opiekunką swoich córek. Jej dusza jaśnieje mądrością pokoleń, a serce bije najmocniej dla najstarszej córki – Naory. Z ukrycia Eufemia śledzi każdy jej krok, prowadząc ją szeptem miłości przez wir dorastania, prób samookreślenia i poszukiwania własnej drogi wśród cieni przeznaczenia.
- To opowieść o dorastaniu, poświęceniu i niegasnącej więzi, która przetrwa nawet najciemniejszą burzę. Gdy w grze o losy świata ważą się dobro i zło, a pradawne siły budzą się ze snu, „𝐄𝐔𝐅𝐄𝐌𝐈𝐀®” staje się epickim poematem o tym, co naprawdę znaczy kochać. Bo Eufemia dała nie tylko wszystko, co miała — dała siebie całą, bez reszty – dodaje autorka komiksu.
Jak długo trwał proces powstawania komiksu?
Komiks to 124 strony w pełnym kolorze premium – w tym 107 stron fabularnych, 5 stron z galerią postaci, 3 „smocze arcydzieła” oraz unikatowe dodatki. Komiks stworzono cyfrowo w programie KRITA 5.2.10, jednak zachowuje styl tradycyjnego rysunku, z naciskiem na kreskowanie. Ilustracje zostały zaprojektowane tak, aby odzwierciedlały charakter ręcznie wykonanych grafik, z wyraźną dbałością o detale. Całość cechuje się żywą kolorystyką, bogactwem tekstur oraz wyjątkową ostrością i klarownością.
- Komiks został stworzony w sposób tradycyjny, czyli każda strona została narysowana ręcznie, bez wykorzystania sztucznej inteligencji. Proces twórczy trwał kilka miesięcy i był prowadzony z pełnym zaangażowaniem, co pozwoliło osiągnąć najwyższą jakość wizualną i emocjonalną – podsumowuje Emilia Nowak.