Poznań: Konkurs na najdłuższy warkocz. Wyjątkowy festyn
Festyn Warkocz Magdaleny na placu Kolegiackim
Festyn farny Warkocz Magdaleny ma głębokie korzenie w tradycji chrześcijańskiej związanej z postacią Marii Magdaleny. To ona jest inspiracją do organizacji tego wydarzenia, które z roku na rok przyciąga coraz więcej uczestników.
- Stara kolegiata poznańska była pod wezwaniem Marii Magdaleny, a Pismo Święte mówi, że prawdopodobnie miała ona długie włosy, bo swoimi łzami obmyła stopy Pana Jezusa, a otarła je włosami i namaściła drogocennym olejkiem. Ikonografia zawsze ukazuje tę postać w długich włosach, a skoro miała długie włosy, to pewnie plotła je w warkocz. Stąd wzięła się tradycja Festynu Warkocz Magdaleny - mówi ks. Mateusz Misiak, proboszcz parafii farnej w Poznaniu.
To właśnie te długie włosy Marii Magdaleny są inspiracją dla konkursu na najdłuższy warkocz, który jest punktem kulminacyjnym festynu. Niektóre warkocze sięgały prawie 2 metrów długości!
Zwiedzanie zakamarków fary i probostwa
Podczas festynu można było również odkryć nieznane zakamarki Poznania - zwiedzenia zwiedzania kościoła farnego i jego imponujących organów Ladegasta. Jeden na najstarszych budynków w mieście - probostwo farne z 1526 roku - również otworzył swoje drzwi dla zainteresowanych, pozwalając zobaczyć miejsca, do których na co dzień nie ma dostępu.