Poznań: Koziołki gotowe na zimę. Przedszkolaki przystroiły rzeźbę
Poznań ponownie wszedł w świąteczny nastrój, dzięki pomocy najmłodszych. Już po raz 22. zimowe ubranka trafiły na słynne koziołki z placu Kolegiackiego. 4 grudnia, tuż przed Mikołajkami, dzieci z Przedszkola nr 74 im. Misia Uszatka wspólnie z Marcinem Gołkiem, zastępcą prezydenta Poznania, oraz Waldemarem Matuszewskim, komendantem straży miejskiej, przystroiły rzeźbę w czerwone kubraczki i miękkie ocieplacze na rogi.
W wydarzeniu nie zabrakło edukacyjnej części – przedszkolaki wysłuchały legendy o poznańskich koziołkach, jednej z najbardziej charakterystycznych opowieści miejskich. Z okazji zbliżających się Mikołajek najmłodsi otrzymali również drobne prezenty przygotowane przez strażniczki z Zespołu Profilaktyki, który co roku organizuje całą akcję.
Tradycja ubierania koziołków ma już ponad dwie dekady. Zapoczątkowali ją w 2004 roku uczniowie nieistniejącego dziś Gimnazjum nr 12. Pomysł szybko podchwyciła straż miejska, zapraszając co roku dzieci z poznańskich placówek do wspólnego dekorowania pomnika.
Czy możemy urodzić się z lękiem? Lekarz zabrał głos
Rzeźba autorstwa Roberta Sobocińskiego stanęła na placu Kolegiackim w 2002 roku. Na stałe wpisała się w miejski krajobraz i nawiązuje do słynnych koziołków z wieży ratuszowej, jednego z najbardziej rozpoznawalnych symboli Poznania. Pomysłodawcą stworzenia pomnika był Juliusz Kubel, dobrze znany miłośnikom gwary poznańskiej publicysta i popularyzator lokalnych tradycji.
Świątecznie przystrojone koziołki, jak co roku, przyciągają mieszkańców i turystów, którzy chętnie fotografują się z ubraną na zimę rzeźbą