Poznań: Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919 coraz bliżej ukończenia. Tak obecnie wygląda!
Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1919-1919 z wizytą ministry kultury
Po 19 miesiącach od rozpoczęcia budowy dobiegają końca prace związane z montażem stropu, którym przykryta zostanie cała podziemna część nowego Muzeum Powstania Wielkopolskiego.
Równolegle z robotami budowlanymi trwają intensywne prace związanej z tworzeniem wystawy stałej. Gotowy jest już jej projekt, wkrótce ma zostać ogłoszony przetarg, który wyłoni jej generalnego wykonawcę. Zgodnie z przyjętym i realizowanym harmonogramem, cała inwestycja ma być ukończona do końca 2027 roku - mówi marszałek Marek Woźniak, przypominając, że inwestycja samorządu województwa jest współfinansowana ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Marta Cienkowska, ministra kultury i dziedzictwa narodowego przyjechała do Poznania w związku z dobiegającymi końca pracami montażu stropu w Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919.
- Budżet przeznaczony na tę inwestycję to obecnie 222 miliony złotych ze strony ministerstwa. Jest to ogromna kwota, ale w pełni uzasadniona, bo Wielkopolska, a właściwie cały region, zasługują na takie miejsce pamięci i upamiętnienia ludzkich losów. To, co dziś usłyszałam, uświadomiło mi również, że wokół pamięci o powstaniu buduje się wspólnota ponad wszelkimi podziałami, wspólnota mieszkańców różnych miejscowości regionu - powiedziała Cienkowska.
Jak będzie wyglądać muzeum?
Muzeum będzie składało się z czterech na pierwszy rzut oka odrębnych, różnych budynków, zgrupowanych wokół okrągłego placu. Ten plac będzie spełniał różnorodne funkcje przez cały rok - stanie się miejscem wydarzeń, koncertów oraz pokazów. Ułożenie budynków ma odzwierciedlać dawne osady oraz grodziska, a ich kamienne fasady mają symbolizować stabilność, siłę oraz solidność. Te cztery budynki, które otaczają okrągły plac, będą miały wspólne podziemne kondygnacje.
- Jeżeli chodzi o moje ogólne wrażenia z wizyty, to są naprawdę wyjątkowe. Niesamowite jest to, że duża część ekspozycji znajdzie się pod ziemią. Nie wiem, czy mogę zdradzać wszystkie szczegóły, ale światło wpadające przez świetliki czy interaktywna mapa z miejscami najważniejszych wydarzeń, do której będzie można podejść z telefonem i zeskanować kod QR, robią ogromne wrażenie. To będzie nowoczesne, angażujące muzeum - mówi Marta Cienkowska i przewiduje, że frekwencja wyniesie ok. 100 tysięcy osób rocznie.
Ekspozycja będzie miała narracyjny charakter. Będzie ona zawierać zbiór ponad 2 tysięcy oryginalnych i wcześniej nieprezentowanych eksponatów. Zostanie wzbogacona o nowoczesne technologie, które są powszechnie wykorzystywane w dzisiejszych muzeach. Ekspozycja będzie dziesięciokrotnie większa od aktualnego muzeum powstańczego mieszczącego się w Odwachu na Starym Rynku. W 2026 roku rozpocznie się prace nad wystawą stałą we wnętrzu.
- Część podziemną, jeśli chodzi o konstrukcję żelbetową, mamy praktycznie zakończoną. To bardzo ważny element, bo historię Wielkopolskiej Drogi do Niepodległości pokazujemy właśnie pod ziemią: podobnie jak w Gdańsku w Muzeum II Wojny Światowej czy w Sulejówku. Na powierzchni powstają natomiast cztery budynki, które znają już państwo z wizualizacji. Każde współczesne muzeum musi mieć przestrzeń konferencyjną, sale edukacyjne, miejsce na wystawy czasowe, a także odpowiednie zaplecze administracyjne - mówi Przemysław Terlecki, dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości.
Zobacz najnowsze zdjęcia z budowy:
Inwestycja jest finansowana wspólnie przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Łączny budżet projektu wynosi ponad 388 milionów złotych. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przekazuje na ten cel 222 miliony złotych, a Samorząd Województwa Wielkopolskiego ponad 155 milionów złotych. W wcześniejszych fazach projektu, Miasto Poznań zainwestowało blisko 6 milionów złotych. Co jeśli konieczne będzie większe wsparcie finansowe ze strony ministerstwa?
- Pieniądze państwowe na tę inwestycję są zabezpieczone do końca jej realizacji. Zdajemy sobie sprawę z wagi tej inwestycji, która jest ważna nie tylko dla regionu, lecz także dla całej Polski. Wiemy też, jak wyglądają procesy inwestycyjne i przetargi publiczne, że w ich trakcie mogą następować zmiany. Jesteśmy na to przygotowani. Odpowiem więc dyplomatycznie: tak, jesteśmy gotowi wspierać - odpowiedziała ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
Generalnym wykonawcą, zgodnie z umową podpisaną 21 grudnia 2023 roku, jest spółka Adamietz z Strzelec Opolskich. Projekt nowego Muzeum Powstania Wielkopolskiego z lat 1918-1919 stworzyła warszawska pracownia WXCA. Od zeszłego roku muzeum pracuje nad stałą wystawą, której opracowanie powierzono firmie Trias Avi, wyłonionej w drodze konkursu.
- Jeśli chodzi o eksponaty, to będzie ich około półtora tysiąca. To szable, czapki, odznaczenia, fotografie, wspomnienia matek poległych. Przypomnę, że to jedyne w historii Polski odznaczenia, którymi uhonorowano właśnie matki. Czasem ojców i matki, którzy stracili wszystkich synów i mężów, ale będą też eksponaty nieoczywiste. Moją osobistą pamiątką jest maszynka do golenia generała Taczaka, pierwszego dowódcy Powstania Wielkopolskiego. To pokazuje, że Taczak był nie tylko postacią pomnikową, lecz także zwykłym człowiekiem, który - jak każdy - musiał się ogolić. Tę pamiątkę przekazał nam jego wnuk, przyjaciel naszego muzeum - podsumowuje Terlecki.