Poznań: Rekordowa kwesta na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan. Ponad 10 tysięcy złotych na ratowanie zabytkowych nagrobków
Trzy dni kwestowania, dziesiątki wolontariuszy i setki osób, które zatrzymywały się przy bramie najstarszej poznańskiej nekropolii, by dorzucić się do puszki. Członkowie Koła Przewodników PTTK im. Marcelego Mottego zebrali w tym roku 10 521,20 zł – najwięcej w historii organizowanej od 26 lat kwesty na rzecz renowacji Cmentarza Zasłużonych Wielkopolan.
Fot. Licencjodawca
To wyjątkowe miejsce na mapie Poznania, które powstało ponad 200 lat temu, w latach 1808–1810, dzięki inicjatywie znanego piwowara Stanisława Kolanowskiego. Dziś spoczywają tu wybitni obywatele miasta i regionu: prezydenci Poznania Cyryl Ratajski i Jarogniew Drwęski, premier RP Stanisław Mikołajczyk, generał Stanisław Taczak – pierwszy dowódca Powstania Wielkopolskiego, a także Hipolit Cegielski, Marceli Motty czy Bolesław Krysiewicz.
Jak podkreśla Aleksandra Dalke, wiceprezes Koła Przewodników PTTK, z roku na rok coraz więcej poznaniaków wspiera zbiórkę.
Padło pytanie o sprzedaż działki pod CPK. "Jak z aferą wizową"
Zebrane środki pozwalają na systematyczną renowację zabytkowych pomników. W tym roku planowane jest odrestaurowanie rzeźby 16-letniej Geni Hryniewiczówny, wyjątkowego pomnika sprowadzonego z Włoch, który uległ uszkodzeniu oraz dokończenie prac przy tablicy upamiętniającej Bazar Poznański.
W kweście bierze udział około 25 wolontariuszy, którzy poświęcają swój czas w okresie Wszystkich Świętych i Zaduszek. Od początku akcji, czyli od 2000 roku, przewodnicy PTTK zebrali już łącznie 185 428,14 zł, które w całości przeznaczono na konserwację zabytkowych nagrobków.
Cmentarz Zasłużonych Wielkopolan, nazywany często „poznańskimi Powązkami”, pozostaje jednym z najważniejszych miejsc pamięci w mieście. W 577 mogiłach spoczywa 868 osób – powstańców, naukowców, społeczników i artystów. Dzięki zaangażowaniu społeczników nekropolia nie popada w zapomnienie, a jej zabytkowe pomniki odzyskują dawny blask.
Zarząd Zieleni Miejskiej przypomina jednocześnie odwiedzającym o zasadach dbania o to historyczne miejsce – apeluje, by nie stawiać zniczy bezpośrednio na kamiennych nagrobkach, ponieważ wosk niszczy ich powierzchnię.
