Poznań: Zlikwidowana nielegalna fabryka papierosów. Straty Skarbu Państwa przekroczyły 70 milionów złotych
Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji przeprowadzili szeroko zakrojoną operację wymierzoną w przestępczość zorganizowaną zajmującą się nielegalną produkcją wyrobów tytoniowych. Wspólne działania CBŚP i Prokuratury Okręgowej w Poznaniu doprowadziły do likwidacji nielegalnej fabryki papierosów działającej na terenie województwa wielkopolskiego.
Z ustaleń śledczych wynika, że grupa przestępcza działała co najmniej od stycznia do lipca 2025 roku. W tym czasie członkowie organizacji prowadzili nielegalną produkcję papierosów na masową skalę, dystrybuując je zarówno na terenie Polski, jak i poza granicami kraju. Działalność ta skutkowała poważnymi stratami dla Skarbu Państwa, które oszacowano na ponad 70 milionów złotych. Kwota ta wynika z nieodprowadzonego podatku VAT oraz należności akcyzowych.
Operacja służb została przeprowadzona równocześnie w dwóch lokalizacjach w województwie wielkopolskim. Podczas działań zatrzymano 12 osób, w tym aż ośmiu obywateli Białorusi. Wszyscy usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz popełnienia przestępstw o charakterze karno-skarbowym.
Funkcjonariusze zabezpieczyli dwie kompletne linie technologiczne służące do produkcji papierosów, prawie 30 milionów sztuk nielegalnych papierosów znanych światowych marek oraz 10 ton tytoniu pozbawionego polskich znaków akcyzy. Dodatkowo zabezpieczono kilkadziesiąt palet półproduktów wykorzystywanych w procesie produkcyjnym, a także środki transportu, które służyły do przemieszczania nielegalnego towaru – samochód osobowy, dwa auta dostawcze oraz dwa zestawy ciężarowe z pięcioma naczepami.
Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto w Poznaniu zastosował wobec wszystkich podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Sprawa ma charakter rozwojowy, a śledztwo pozostaje w toku i jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań i poszerzenia katalogu zarzutów.
(fot. CBŚP, źródło CBŚP)