Pracownik Policji jak nauczyciel - chce mieć lepsze pieniądze. Policjant staje w jego obronie
Nauczyciele spotkali się z premierem Donaldem Tuskiem. Tematem rozmów były zmiany w rozliczaniu godzin ponadwymiarowych w przypadku nauczycieli szkół publicznych. Nowy system obowiązuje od 1 września 2025 roku.
Nauczyciele u premiera Donalda Tuska
Nauczycielki opowiadały na spotkaniu m.in. o tym, że w ich zawodzie po 20 latach pracy pensja wynosi mniej niż 6000 złotych. - Jeżeli uczniowie teraz pojadą na wycieczkę i nauczyciel jest w szkole, to nie będzie miał zapłacone za tę godzinę, ponieważ nie zrealizował lekcji. Otrzyma za nią wynagrodzenie jedynie wtedy, kiedy dyrektor właśnie na tej godzinie przydzieli mu zastępstwo.
Błogosławił ziemię kaliską. Biejat wprost o powrocie Siwca do Sejmu
- Uznałem, że to jest ostatni moment, w którym mógłbym zatrzymać ten niekorzystny bieg rzeczy z punktu widzenia i nauczycieli, ale też z mojego punktu widzenia - zapewnił premier Tusk po spotkaniu z przedstawicielami grona pedagogicznego. Jednocześnie obiecał nauczycielom szybkie załatwienie sprawy.
Policjanci chcą rozmawiać z premierem
Policjanci zamierzają wykorzystać tę chwilę. Podlegają pod Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, a 31 października zwrócili się nie do swojego ministra, lecz do premiera także poruszając temat pieniędzy.
- Podczas posiedzenia Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych pani poseł Magdalena Sroka zwróciła uwagę, że w projekcie budżetu na 2026 rok brakuje 130 milionów złotych na wynagrodzenia dla pracowników - przypomina Jacek Łukasik, przewodniczący Rady Krajowej Związku Zawodowego Policyjna Solidarność. - Brak podwyżek dla pracowników Policji w nowej ustawie modernizacyjnej Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji tłumaczyło sprzeciwem Ministerstwa Finansów, że inne grupy zawodowe też będą domagać się podwyżek. Pan premier Donald Tusk działa na rzecz słabo zarabiających nauczycieli skarżących się, że po 20 latach zarabiają 6000 złotych. Dla porównania: pracownicy Policji zarabiają w 75 procentach najniższa krajową, 3511 złotych.
Łukasik dodaje: - Nie chodzi nam o blokowanie dobrych rozwiązań dla nauczycieli, ale szkoda, że nikt nie widzi problemu osób, które współodpowiadają za prawidłowe funkcjonowanie instytucji dbającej o bezpieczeństwo naszego kraju.
Funkcjonariusze stają za pracownikami cywilnymi
Szef związkowców ma więc nadzieję, że jego formacja zostanie wysłuchana przez innego szefa, mianowicie szefa rządu.
- W imieniu pracowników Policji zwracam się z prośbą do pana premiera o analogiczne spotkanie z przedstawicielami pracowników Policji, którzy w około 80 procentach od 1 stycznia 2026 roku będą otrzymywać wynagrodzenie na poziomie minimalnego ustawowego wynagrodzenia.
Przewodniczący Policyjnej Solidarności podkreśla, iż pomimo działań kierownictwa MSWiA, próby przekazania dodatkowych pieniędzy na podwyżki dla pracowników Policji spotykały się ze sprzeciwem Ministerstwa Finansów. Jacek Łukasik apeluje do premiera, zwracając uwagę na to, że Policję tworzą nie tylko ci w mundurach:
- Wielokrotnie wyrażał pan uznanie dla działań służb dbających o bezpieczeństwo wewnętrzne naszego kraju, czego przykładem jest wprowadzenie świadczenia mieszkaniowego dla funkcjonariuszy. Czas na działania dla pracowników. Jako funkcjonariusz wiem, że bez pracowników nasza służba nie mogłaby być prawidłowo realizowana, dlatego liczę na szybkie spotkanie w celu wypracowania rozwiązań dla często pomijanych pracowników Policji. Tylko pan premier może pomóc przekonać ministra finansów do uruchomienia dodatkowych środków na podwyżki dla nich.
Zarobki w Policji
Premier jeszcze nie zareagował na słowa związkowców, ale zareagowali szeregowi funkcjonariusze i pracownicy cywilni Policji. - Nauczyciele skarżą się, że pracują za niespełna 6000 złotych miesięcznie. Akurat my byśmy się cieszyli z takich pensji.
Ktoś inny dopowiada: - Nauczyciele zarabiają 6000 złotych miesięcznie za 18 godzin tygodniowo. Ile to godzin miesięcznie? Jestem za podwyżką dla nauczycieli, ale za podwyżką czasu pracy do chociaż 32 godzin tygodniowo.
Jeden z policjantów przyznaje, że ma 15-letni staż służby plus 5 lat z cywila, a jego wypłata wynosi 6700 złotych, z czego 250 złotych to dodatek tzw. 15 plus, który nie wlicza się do ustalania podstawy emerytury. - Wielu pracowników cywilnych dostaje prawie o połowę mniej od nas, a przecież ich praca jest tak samo ważna, jak nasza - kończy mundurowy.