Przedborze: biegli i pomagali Kubusiowi. Przedborska Dycha 2025
Już po raz siódmy w Przedborzu zorganizowano bieg "Przedborska Dycha". Wydarzenie odbyło się w sobotę (12 lipca), a przyświecał mu charytatywny cel. W ramach Przedborskiej Dychy oprócz biegu głównego na 10 kilometrów, który wystartował na Rynku, zorganizowano biegi towarzyszące na 50, 100, 200, 400 i 600 m w parku na ulicy Krakowskiej. Był też marsz nordic walking na 10 km.
Ponad 200 zawodników z całej Polski wystartowało na trasie wiodącej ulicami i terenami wokół miasta: 96 biegaczy w głównym biegu na 10 km, a także uczestnicy nordic walking oraz dzieci w biegach młodzieżowych. Rywalizacja toczyła się w różnych kategoriach, w tym w zupełnie nowych, np. Najszybsza przedborzanka i Najszybszy przedborzanin. Organizatorami wydarzenia byli: KS Piliczanka Przedbórz, Urząd Miejski w Przedborzu, ZSP i PSP im. Kazimierza Wielkiego.
Wydarzenie biegowe w Przedborzu miało też swój cel charytatywny. Była to zbiórka pieniędzy na leczenie Kubusia, podopiecznego fundacji "Złotowianka". Ten mały wojownik potrzebuje wsparcia wielu specjalistów, a także wykonywania kosztownych badań. W piątek oraz w sobotę w biurze zawodów znajdowała się oficjalna zarejestrowana przez fundację puszka, do której można było wrzucać datki na rzecz Kuby. W dniu biegu wystawione zostało również stoisko, na którym można było nabyć różnego rodzaju słodkości oraz orzeźwiającą lemoniadę. Cały dochód zostanie przeznaczony na pokrycie kosztów leczenia Kubusia.
Kubuś urodził się z wadą nóżki: stopą końsko - szpotawą. Po powikłaniach, obecnie jest pod opieką ortopedy w Austrii. Ma za sobą już sześć wyjazdów do kliniki w Wiedniu. Kubuś miał na nóżce łącznie 11 gipsów. Dzięki leczeniu, noszeniu kosztownych ortez skokowo - stopowych wraz z szyną derotacyjną, które służą do utrzymania korekcji, obecnie ma możliwość biegać, jak jego rówieśnicy. Poza wadą ortopedyczną, u Kubusia zdiagnozowano także porażenie połowicze -niedowład wiotki lewostronny, atrofię mięśniową (zanik mięśnia podudzia), autyzm dziecięcy, opóźniony rozwój psychoruchowy, zaburzenia czucia głębokiego, integracji sensorycznej a obecne wyniki badań wskazują również na neurodegradacyjną chorobę genetyczną KIF1A. Choruje także na epilepsję, wymaga stałego przyjmowania leków.
Kubuś potrzebuje wsparcia wielu specjalistów oraz wykonywania kosztownych badań, a także systematycznej terapii. Zgromadzone środki pozwolą pokryć część z tych kosztów.