Przemyśl: Kradzież w wynajętym apartamencie. 25-latek usłyszał trzy zarzuty, jego znajomy odpowie za paserstwo
Zgłoszenie o kradzieży i zniszczeniu wyposażenia
Na początku października przemyscy policjanci otrzymali zgłoszenie od zarządcy jednego z apartamentów na wynajem. Z lokalu zniknął sprzęt gospodarstwa domowego, a część wyposażenia została poważnie uszkodzona. Zgłaszający poinformował, że apartament był wcześniej wynajęty przez mężczyznę, który znalazł ofertę w internecie.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 25-latek skontaktował się z zarządcą telefonicznie, zarezerwował pobyt i wprowadził się do apartamentu. Nie zapłacił jednak ani złotówki za wynajem. Gdy zakończył pobyt, właściciel odkrył brak urządzeń AGD oraz zniszczone elementy wyposażenia. Straty oszacowano na blisko 13 tysięcy złotych.
Zatrzymanie podejrzanego i zarzuty
Policjanci z wydziału kryminalnego szybko ustalili miejsce pobytu podejrzanego i zatrzymali go. 25-letni mieszkaniec Przemyśla usłyszał trzy zarzuty - kradzieży, uszkodzenia mienia oraz oszustwa. Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Podczas przesłuchania mężczyzna nie zaprzeczał swojej winie. Policja ustaliła również, że nie działał sam - część skradzionych przedmiotów trafiła do innego mieszkańca miasta.
Drugi zatrzymany odpowie za paserstwo
W toku dalszych czynności śledczy ustalili, że w sprawę zamieszany jest także 22-letni przemyślanin. Mężczyzna posiadał część skradzionego wyposażenia. Został zatrzymany i również usłyszał zarzut - tym razem paserstwa.
Młodszy z podejrzanych przyznał się do winy. Za paserstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Obaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem.