Przemyśl: Miasto nie zmieni organizacji ruchu po wypadku na Grunwaldzkiej. Jest decyzja
Interwencja radnej po wypadku
Radna Anna Grad-Mizgała z Koalicji Obywatelskiej przypomniała w swojej interpelacji o zdarzeniu z 5 września.
- Kierująca pojazdem, włączając się do ruchu na ulicy Grunwaldzkiej nie ustąpiła pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu dla pieszych, w wyniku czego ranne zostały trzy osoby, dwoje małych dzieci w tym jedno bardzo poważnie - napisała radna.
Edukacja zdrowotna obowiązkowa? Lubnauer zabrała głos
Jak wskazała, okolica od dawna uchodzi za miejsce niebezpieczne dla pieszych.
- Okoliczni mieszkańcy zwrócili się do mnie z uwagą, że na tym skrzyżowaniu występuje kumulacja niekorzystnych okoliczności - zaznaczyła Grad-Mizgała.
Duże natężenie ruchu i bliskość parkingu
W opinii radnej głównym problemem jest intensywny ruch samochodowy oraz bliskość wjazdu i wyjazdu z pobliskiego parkingu, który znajduje się zaledwie kilka metrów od przejścia.
- Z uwagi na bardzo duże natężenie ruchu samochodowego na ulicy Grunwaldzkiej, kierowcy koncentrują uwagę na pojazdach i niestety zdarza się, że nie zauważają innych uczestników ruchu - oceniła.
Podkreśliła też, że z przejścia korzysta wielu mieszkańców, ponieważ w sąsiedztwie znajdują się poradnie zdrowia, sklepy oraz szkoła.
- Dodatkowo występuje tu duży ruch osób pieszych z uwagi na okoliczne poradnie zdrowia, sklepy, pobliską szkołę - wyliczyła.
Zdaniem radnej rozwiązaniem byłoby przeorganizowanie ruchu, aby zmniejszyć natężenie pojazdów w rejonie skrzyżowania.
- Nie ma konieczności by wjazd/wyjazd z parkingu przy ulicy Przybyszewskiego odbywał się do ulicy Grunwaldzkiej. Może odbywać się przez ulicę Narutowicza i Ujejskiego. Pozwoli to znacząco zmniejszyć natężenie ruchu w okolicy w/w przejścia dla pieszych - argumentowała.
Miasto analizowało sprawę, ale nie wprowadzi zmian
Do interpelacji odniósł się Bartłomiej Barszczak, pierwszy zastępca prezydenta Przemyśla. Poinformował, że wniosek radnej został przekazany do Komisji ds. Bezpieczeństwa i Organizacji Ruchu Drogowego.
W odpowiedzi przekazano, że Komisja po analizie nie poparła propozycji zmian.
Barszczak wyjaśnił:
W oparciu o dokonaną analizę oraz otrzymaną negatywną opinię Komisji, tut. Organ postanawia pozostawić bez zmian dotychczasową organizację ruchu na wskazanym skrzyżowaniu. Zaproponowane przez Panią rozwiązanie - skierowanie ruchu przez ul. Ujejskiego i ul. Narutowicza nie zyskało aprobaty Komisji - widoczność przy wyjeździe z ul. Przybyszewskiego jest bardzo dobra, natomiast przyczyną wypadku o którym Pani wspomina był czynnik ludzki - błąd kierowcy. Zatem brak jest podstaw do przekierowania ruchu na ul. Narutowicza, na której dodatkowo jeden pas zajęty jest przez istniejący postój TAXI.
Oznacza to, że mimo apelu o poprawę bezpieczeństwa, układ drogowy na skrzyżowaniu Grunwaldzkiej i Przybyszewskiego pozostanie bez zmian.