Przybywa atrakcji na stawach w Chełmku, w "Rodzinnej przystani", ale ze strzeżonym kąpieliskiem trzeba jeszcze poczekać
- Oddane atrakcje stanowią kolejne uzupełnienie istniejącej infrastruktury na stawach dla rodzin, a służącej do aktywnego spędzania czasu wolnego – podkreślił burmistrz Saternus. – Nie przypadkiem nasz ośrodek na stawach nazwaliśmy „Rodzinną przystanią”.
Rozpoczęły się wakacje, więc oddane do użytku atrakcje pewnością bardzo dobrze wykorzystane, zwłaszcza, że pogoda dopisuje. Wypoczywający nad wodą zapewne chętnie skorzystają z gry w plażową odmianę siatkówki.
- Lubię wypoczywać nad wodą z rodzicami i naszymi znajomymi. Już nie mogę się doczekać, kiedy namówię bliskich na rodziny mecz siatkarski – podkreślił zadowolony jeden z chłopców korzystający z boiska do siatkówki wraz z kolegami.
Burmistrz zaprasza do korzystania w nowych atrakcji na stawach nie tylko mieszkańców Chełmka, ale także Bobrku i Gorzowa. Zapewne nie jest to ostatnie słowo burmistrza. Już w 2024 roku mówił o planach uruchomienia strzeżonego kąpieliska, aby mieszkańcy nie musieli ich szukać w okolicznych miejscowościach.
Z kąpieliskiem trzeba w Chełmku jeszcze poczekać
Mieszkańcy zastanawiali się, czy w „Rodzinnej przystani” powstanie kąpielisko strzeżone, zwłaszcza, że burmistrz już w 2024 roku, tuż po oddaniu zmodernizowanego ośrodka, snuł takie plany. A nas jednym ze stawów jest kawałek plaży.
- Z kąpieliskiem musimy jeszcze poczekać. Wiadomo, że woda musi spełniać określone standardy, a wobec upałów zapewne pojawią się sinice. Miejskie kąpielisko wymaga ochrony ratownika oraz wiąże się z pewną infrastrukturą, czyli wydzieleniem miejsca do kąpieli. Cały czas mam to w głowie, ale jeszcze nie w tym roku – podkreśla Andrzej Saternus.
Burmistrz myśli nad powiększeniem bazy sprzętu pływającego i budowy dla niego specjalnego hangaru. To są plany na najbliższą przyszłość.
Można powiedzieć, że mieszkańcy Chełmka wrócili do korzeni w wykorzystaniu miejsca wokół stawów. Ich największy rozkwit przeżywał w latach 70. minionego, bo XX stulecia. Obecnie wokół stawów są ścieżki rowerowe. To także wymarzony teren do biegania, co zresztą wykorzystują samorządowcy do organizowania imprez biegowych, mających przecież w Chełmku bogate tradycje.
Wokół stawów, przy ścieżkach rowerowych, są zlokalizowane miejsca odpoczynku. Są one zadaszone. Przy pierwszym stawie jest plaża, gdzie w pięknym klimacie, wśród drzew, można zażywać kąpieli słonecznych. Jest punkt gastronomiczny i miejsca do zabaw tanecznych, które mogą się odbywać w długie letnie dni.
Wokół stawów przygotowano wiele pomostów dla wędkarzy, którzy przed renowacją terenu byli jedynymi osobami odwiedzającymi to urokliwe miejsce.
Stawy w Chełmku zyskały nowe oblicze dzięki dofinansowanie w ramach VI etapu Oświęcimskiego Strategicznego Programu Rządowego na lata 2021 – 2025, w wysokości 60 procent poniesionych kosztów, a całość to 5,6 mln złotych.