Przytyk: Zderzenie dwóch skuterów na Zalewie Domaniowskim. Jednym kierował 15-letni chłopiec
Na Zalewie Domaniowskim, na terenie gminy Przytyk, 15-letni mieszkaniec Radomia, nieposiadający uprawnień do kierowania skuterem wodnym, wykonując niebezpieczne akrobacje, uderzył w inny skuter prowadzony przez 38-letnią kobietę. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale zdarzenie zakończyło się uszkodzeniem maszyn.
Źródło zdjęć: © Fot. Pixabay
Antoni Sokołowski
Zderzenie dwóch skuterów na Zalewie Domaniowskim w powiecie radomskim
Jak informuje młodsza aspirant Dorota Wiatr-Kurzawa z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, w niedzielę 10 sierpnia, około godziny 16, dyżurny radomskiej policji otrzymał zgłoszenie o kolizji na Zalewie Domaniowskim w gminie Przytyk, w powiecie radomskim. Na miejsce niezwłocznie udał się patrol wodny z Komisariatu Policji w Zakrzewie, który w sezonie letnim czuwa nad bezpieczeństwem wypoczywających nad wodą, patrolując zbiornik policyjną motorówką.
- Mundurowi ustalili, że 15-letni mieszkaniec Radomia, nieposiadający patentu sternika motorowodnego, prowadził skuter wodny. Wykonując ryzykowne manewry, tak zwane "bączki". Chłopiec nie zauważył 38-letniej kobiety, która zatrzymała swój skuter przed mielizną, aby zwodować maszynę. W wyniku nieuwagi nastolatek uderzył w jej skuter, powodując uszkodzenia sprzętu. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń - informuje młodsza aspirant Dorota Wiatr-Kurzawa.
Na miejscu pojawił się także patrol radomskiej drogówki, który przebadał uczestników zdarzenia na zawartość alkoholu - wyniki były negatywne.
- Policjanci wylegitymowali rodziców 15-latka i przeprowadzili rozmowę na temat okoliczności prowadzenia skutera przez nastolatka bez wymaganych uprawnień. Ustalono, że skuter został pożyczony od znajomego, który również był obecny na miejscu zdarzenia - dodaje młodsza aspirant Dorota Wiatr-Kurzawa.
Policja przypomina, że ciepła pogoda i upalne dni zachęcają do wypoczynku nad wodą, jednak nie można zapominać o odpowiedzialności i zdrowym rozsądku.
- W tym przypadku lekkomyślność wykazali zarówno rodzice chłopca, jak i właściciel skutera, który udostępnił maszynę osobie bez uprawnień. Policjanci skierowali wniosek do sądu rodzinnego o ukaranie nastolatka za spowodowanie kolizji w ruchu wodnym oraz popełnione wykroczenie. We wniosku uwzględniono również nieodpowiedzialne zachowanie osoby dorosłej, która umożliwiła 15-latkowi korzystanie ze skutera, obserwując sytuację z brzegu bez jakiejkolwiek reakcji. Funkcjonariusze przypominają, że takie nieodpowiedzialne zachowania mogą prowadzić do poważnych konsekwencji i apelują o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa na wodzie - czytamy w komunikacie Policji.