Racibórz: Dawny gigant będzie produkować dla wojska
Od produkcji kotłów do samochodów ciężarowych
W dawnym Rafako w Raciborzu znów będzie produkcja. W halach, gdzie dawniej produkowano kotły dla energetyki, rozpocznie się montaż pojazdów ciężarowych oraz produkcja części do nich. Ma to być oddział Jelcza. Decyzję ogłosił premier Donald Tusk.
Każdy chce je zobaczyć. Dzieło przyciąga tłumy z całego świata
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Gabriela Lenartowicz wskazuje, że celem tych działań jest uruchomienie produkcji podwójnego zastosowania (na cele cywilne i wojskowe). Nie wykluczyła realizacji w tym miejscu kolejnych projektów związanych z przemysłem zbrojeniowym.
- To poważny projekt, którego celem jest nie tylko zapewnienie miejsc pracy. Ten projekt nie ma być tylko ratunkowy, a przede wszystkim inwestycyjny. To jest transformacja - powiedziała posłanka Lenartowicz redaktorowi naczelnemu Dziennika Zachodniego Marcinowi Zasadzie w programie "Protokół rozbieżności" na antenie TVP3 Katowice.
Jak dodała, zmiana profilu produkcji związana jest również ze zmianami, jakie obserwujemy na świecie.
Dawny gigant ze Śląska będzie produkować dla wojska
Na jakim obecnie jesteśmy etapie? RFK, czyli spółka m.in. Agencji Rozwoju Przemysłu wydzierżawiła od syndyka część majątku Rafako.
- Spółka przygotowuje biznesplan - przekazała posłanka Lenartowicz.
W Raciborzu mają być produkowane podwozia dla samochodów ciężarowych, ale także innego wyposażenia militarnego. Jak przekazała posłanka Lenartowicz, przygotowywania zakładu może potrwać 1,5 roku, maksymalnie dwa lata.
Docelowo pracę w Raciborzu ma znaleźć 500 osób. Oddział Jelcza ma wykorzystać po modernizacji pięć hal dawnego Rafako. - Kolejne części będziemy oddawać sukcesywnie, aby zwiększać produkcję Jelcza. Rocznie musimy produkować 1000 pojazdów. Racibórz obok Sanoka będzie kolejnym oddziałem Jelcza, którego główna siedziba pozostaje na Dolnym Śląsku, gdzie również zainwestujemy nową halę - przekazał kilka tygodni temu Adam Leszkiewicz, prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
W pierwszej kolejności realizowany będzie montaż, a z kolejnymi inwestycjami i modernizacjami wprowadzana będzie produkcja części.
Od energetyki do zbrojeniówki
W grudniu 2024 roku sąd ogłosił upadłość Rafako. W lipcu akcje spółki zostały wycofane z obrotu giełdowego. W 2024 roku przedsiębiorstwo odnotowało 699 milionów złotych straty operacyjnej, co stanowiło znaczący wzrost wobec 270 milionów rok wcześniej. Pracę straciło blisko 700 osób. Od tego momentu rząd z udziałem spółek Skarbu Państwa pracował nad scenariuszami wznowienia produkcji w Raciborzu.
Rafako dostarczało specjalistyczne rozwiązania dla sektora energetycznego, ciepłownictwa oraz branży ropy i gazu w Polsce i za granicą. Majątek Rafako przejęła w dzierżawę spółka RFK, którą założyły ARP, Polimex Mostostal i TF Silesia. Jak zapowiadano, nowy podmiot ma przejąć kluczowe aktywa Rafako i rozwijać działalność w sektorze zbrojeniowym i kolejowym.