Radlin: Palił się blok. Policja podała wstępną przyczynę pożaru
W tym artykule:
Domownicy byli w pracy, ewakuowano 20 osób z pozostałych mieszkań
W poniedziałek przed południem w jednym z mieszkań przy ulicy Wieczorka w Radlinie doszło do pożaru. Policjanci na miejscu potwierdzili zgłoszenie, a następnie wspólnie ze strażnikami miejskimi ewakuowali około 20 mieszkańców z pozostałych mieszkań.
- Wezwana na miejsce straż pożarna siłowo weszła do mieszkania, w którym wybuchł pożar. Na szczęście, w lokum nie było żadnych osób, najemcy tego mieszkania byli w pracy - informuje aspirant sztabowa Małgorzata Koniarska, oficer prasowa komendy w Wodzisławiu Śląskim.
Najprawdopodobniej doszło do zwarcia instalacji w gniazdku elektrycznym
Pożar został ugaszony. Strażacy ustalili wstępną przyczynę pożaru - doszło do zwarcia instalacji w gniazdku elektrycznym, najprawdopodobniej przez pozostawioną w listwie zasilającej ładowarkę. Po zakończeniu czynności prowadzonych przez strażaków mieszkańcy mogli wrócić do swoich mieszkań.
- Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci, a także biegły z zakresu pożarnictwa. Dokładne okoliczności tego zdarzenia będą wyjaśniane, wartość strat nie jest jeszcze znana - dodaje rzeczniczka.
Jest postępowanie w kierunku sprowadzenia zdarzenia powszechnie niebezpiecznego
Radlińscy śledczy prowadzą postępowanie w kierunku sprowadzenia zdarzenia powszechnie niebezpiecznego, które ma cechy pożaru, eksplozji czy innego gwałtownego zdarzenia, ale jest popełnione nieumyślnie. Czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.