Reforma prac domowych pod lupą. Eksperci chcą nadać jej nowy kierunek
Raport IBE o pracach domowych już w MEN. Eksperci przedstawili rekomendacje zmian
Na prośbę minister edukacji Barbary Nowackiej Instytut Badań Edukacyjnych - Państwowy Instytut Badawczy (IBE) zbadał, jak sprawdziły się nowe przepisy dotyczące zadawania prac domowych. Od czerwca w Instytucie działał zespół ekspertów. Przygotował raport na podstawie opinii nauczycieli i dyrektorów szkół. Podsumowanie pierwszych efektów zmian w zadawaniu prac domowych trafiło do resortu edukacji na początku października. Efektem prac w IBE są opublikowane na stronie Instytutu rekomendacje zmian w rozporządzeniu w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych opracowane przez Zespół Ekspertów ds. Prac Domowych. Zostały one przekazane do MEN.
"Praca własna ucznia" jako nowa kategoria dydaktyczna
W rekomendacjach IBE zaproponował wprowadzenie do ustawy Prawo oświatowe definicji pojęcia "pracy własnej uczennicy lub ucznia" jako nowej kategorii dydaktycznej.
Motocyklista wjechał w pieszego i chciał uciec. Dramatyczne nagranie z Małopolski
Przez pracę własną uczennicy lub ucznia rozumie się zadania pisemne, praktyczno-techniczne lub inne o charakterze poznawczym, zlecone przez nauczycielkę lub nauczyciela i wykonywane przez uczennicę lub ucznia po zakończeniu zajęć dydaktycznych, we własnym tempie i wybranymi przez siebie metodami, służące utrwalaniu, rozwijaniu lub praktycznemu zastosowaniu treści realizowanych na lekcji - czytamy.
Prace własne nie obejmowałyby materiału, który nie został zrealizowany na zajęciach. Zadania miałyby być projektowane w sposób ograniczający konieczność udziału osób trzecich, umożliwiający samodzielne wykonanie oraz dopuszczający wykorzystanie narzędzi cyfrowych, w tym sztucznej inteligencji, jako wsparcia, a nie zastępstwa pracy uczennicy lub ucznia.
Zgodnie z rekomendacjami do prac własnych nie zaliczałoby się niezadawanych przez nauczycielkę lub nauczyciela form samodzielnego uczenia się podejmowanych z własnej inicjatywy, w tym aktywności służących przygotowaniu do zajęć lub rozwijaniu indywidualnych zainteresowań edukacyjnych. Prace powinny mieć charakter twórczy i rozwojowy oraz wspierać kształtowanie etycznych postaw związanych z samodzielnym pozyskiwaniem i wykorzystywaniem wiedzy.
Prace własne miałyby podlegać wyłącznie ocenie w formie informacji zwrotnej, a nie w formie oceny bieżącej. Informacja ta obejmowałaby w szczególności: wskazanie mocnych stron pracy, obszarów wymagających poprawy i propozycję sposobów dalszego uczenia się lub ćwiczenia danej umiejętności.
W klasach I-III prace dopuszczalne tylko w wyjątkowych przypadkach
W rekomendacjach dla klas I-III szkoły podstawowej IBE zaproponował, aby nauczyciele co do zasady nie zadawali prac własnych. W wyjątkowych przypadkach dopuszczalne byłyby jedynie krótkie ćwiczenia usprawniające "motorykę małą", pod warunkiem że mają charakter twórczy lub praktyczny i nie ograniczają się do powtarzalnych, schematycznych czynności".
Zgodnie z rekomendacjami wykonanie zleconej pracy własnej powinno zajmować krótki czas, odpowiedni do wieku i możliwości rozwojowych, a także służyć utrwalaniu lub rozwijaniu treści realizowanych na lekcji. Polecenia powinny być formułowane jasno, zrozumiale i umożliwiać samodzielne podjęcie działania.
Zadania powinny sprzyjać zabawie i naturalnej aktywności poznawczej, być dostosowane do możliwości rozwojowych uczennic i uczniów, wspierać ich poczucie sprawstwa i motywację wewnętrzną - czytamy w materiałach IBE.
Prace własne nie mogłyby być jednolite dla wszystkich i powinny oferować uczniom możliwość wyboru między zadaniami łatwiejszymi i trudniejszymi oraz różnymi sposobami prezentacji efektów.
Przeczytaj też: Reforma, która miała pomóc uczniom, uderzyła w nauczycieli? Raport IBE nie pozostawia złudzeń | Strefa Edukacji
Prace własne nadal nieobowiązkowe i nieoceniane za to z informacją zwrotną
W klasach IV-VIII zadawane prace własne nadal byłyby nieobowiązkowe i nie podlegałyby ocenie bieżącej. Miałyby one w szczególności służyć utrwalaniu, rozwijaniu i praktycznemu zastosowaniu treści realizowanych na lekcji. Czas na ich wykonanie miałby być dostosowany do wieku i możliwości ucznia. Nie powinny być również zadawane na czas wolny od zajęć dydaktycznych, w szczególności w okresie świąt i ferii.
Zadania powinny uwzględniać cykliczność uczenia się, promować strategie długofalowego zapamiętywania, rozwijać autonomię uczennicy lub ucznia oraz ograniczać konieczność ingerencji rodziców lub opiekunów w proces ich wykonywania - zaproponował IBE.
IBE chce również, aby każda wykonana praca własna w klasach IV-VIII podlegała informacji zwrotnej.
Szkoły mają opracować zasady i zapisać je w statucie
Zgodnie z rekomendacjami każda szkoła podstawowa miałaby opracować i zapisać w statucie zasady zadawania i oceniania prac własnych. To w szczególności: limity prac możliwych do zadania w danym tygodniu, z uwzględnieniem czasu potrzebnego na ich wykonanie oraz obciążenia uczennic i uczniów, sposób koordynowania terminów zadań przez nauczycielki i nauczycieli, w tym rozwiązania zapewniające przejrzystość harmonogramu w systemach elektronicznych używanych przez szkołę oraz formy i terminy udzielania informacji zwrotnej.
Półtora roku bez obowiązkowych prac domowych
Od 1 kwietnia 2024 r. obowiązują przepisy ograniczające zadawanie prac domowych w podstawówkach. Zgodnie z nimi w klasach I-III szkół podstawowych nie zadaje się prac domowych pisemnych i praktyczno-technicznych z wyjątkiem ćwiczeń usprawniających motorykę małą. W klasach IV-VIII prace domowe mogą być zadawane, ale nie są obowiązkowe, a zamiast oceny uczeń ma otrzymać informację, co zrobił dobrze, a co wymaga poprawy. W marcu tego roku Nowacka zapowiedziała ocenę wprowadzonych przepisów.
Z raportu IBE o nowych przepisach wynika m.in., że ponad 60 proc. dyrektorów szkół i ponad 50 proc. nauczycieli uważa, że dzieci mają teraz więcej czasu na odpoczynek, zabawę i aktywność fizyczną. 52 proc. nauczycieli ocenia, że wprowadzone zmiany zmniejszyły obciążenia uczniów obowiązkami edukacyjnymi, a w ocenie dyrektorów szkół nowe zasady prac domowych zmniejszyły stres uczniów: o 41 proc. w klasach IV-VIII i o 31 proc. w klasach I-III. Eksperci ustalili jednak, że według ponad dwóch trzecich nauczycieli osłabła motywacja uczniów do odrabiania prac domowych i ich samodzielność w procesie uczenia się. 80 proc. nauczycieli przyznaje, że nawet jeśli zadaje prace domowe, to ich nie sprawdza lub robi to sporadycznie.
Z badania wynika też, że brak zadawania prac domowych nie miał wpływu lub w niewielki sposób wpłynął na wyniki egzaminu ósmoklasisty.