Rekordowa pielgrzymka ze Staszowa do sanktuarium w Sulisławicach

W Staszowie, przed rozpoczęciem pielgrzymki, odbyła się msza święta na cmentarzu cholerycznym.

Mszy przewodniczył ksiądz prałat Szczepan Janas z parafii świętego Bartłomieja w Staszowie. Towarzyszyli mu ksiądz Grzegorz Jeż, proboszcz parafii świętej Barbary w Staszowie, kustosz Sanktuarium w Sulisławicach ojciec Edward Żakowicz oraz ksiądz Albert Bujak, który prowadził tegoroczną pielgrzymkę.

O mszy informowaliśmy na bieżąco:

Następnego dnia, po eucharystii w kościele świętego Bartłomieja, pątnicy wyruszyli w ponad 20-kilometrową trasę do Sulisławic. Ze śpiewem na ustach pątnicy zanieśli przed cudowny obraz Matki Bożej Bolesnej swoje prośby, troski i podziękowania. Jak co roku, do pielgrzymów dołączył burmistrz miasta i gminy Staszów, Leszek Kopeć, wraz z małżonką Barbarą.

W tym roku w pielgrzymce uczestniczyło rekordowe 480 osób, co świadczy o niegasnącym zainteresowaniu i potrzebie uczestnictwa w tego typu wydarzeniach religijnych. Jednym z najbardziej charakterystycznych momentów pielgrzymki jest chrzest nowicjuszy. To rytuał inicjacji dla osób, które po raz pierwszy decydują się wziąć udział w marszu. Tradycyjnie miał on miejsce na pierwszym postoju nad jeziorem. Ten moment był nie tylko symbolicznym aktem przyjęcia do pielgrzymkowej rodziny, ale także okazją do głębszego zrozumienia i doświadczenia wspólnoty wiary. Chrzest przyjęło aż 84 osoby.

Podczas marszu pątnicy nie tylko pokonywali fizyczne dystanse, ale również przeżywają duchową podróż. W czasie marszu pielgrzymi modlili się, śpiewali i czytali liczne intencje, za którymi ma się wstawić Matka Boska Sulisławska.

Po sobotnim Apelu Jasnogórskim, niedziela zaczęła się od procesji eucharystycznej oraz uroczystej mszy świętej staszowskiej. Dary do ołtarza nieśli wicestarosta staszowski Leszek Guzal, burmistrz Staszowa Leszek Kopeć oraz zastępca burmistrza Ewa Kondek. Wiceburmistrz została także uhonorowana przez organizatorów za pomoc w pielgrzymce. Specjalne podziękowania dostały także przedstawicielki pielgrzymów: Janina Babicz i Maria Pyrek. Następnie pątnicy wyruszyli w drogę powrotną do Staszowa.

Około 18 przy krzyżu na ulicy 11 Listopada, upamiętniającym pierwszą pielgrzymkę do Sulisławic, pątników przywitały poczty sztandarowe Rady Miejskiej w Staszowie i Ochotniczej Straży Pożarnej w Staszowie, a także licznie zgromadzeni mieszkańcy miasta i gminy Staszów. Pielgrzymi zostali nagrodzeni gromkimi brawami. Podczas podsumowania w kościele pod wezwaniem świętego Bartłomieja proboszczowie staszowskich parafii podziękowali uczestnikom pielgrzymki, a także wszystkim jej organizatorom.

Pielgrzymka do Sanktuarium Maryjnego w Sulisławicach to wieloletnia, lokalna tradycja, która jest jednym z najważniejszych wydarzeń religijnych w regionie. Zwyczaj pielgrzymowania wywodzi się z czasów, kiedy w Staszowie panowała epidemia cholery. Ponad dwa wieki temu mieszkańcy wyruszyli z drewnianym krzyżem do tego świętego miejsca w intencji ustąpienia zarazy. Kiedy kordon sanitarny nie wpuścił mieszkańców Staszowa do Sulisławic, ustawiono krzyż w miejscu, w którym ujrzeli wieże Sanktuarium. Podczas powrotu do domu dotarła do nich wieść o ustąpieniu epidemii. Od tamtej pory, co roku, na zakończenie oktawy Bożego Ciała, kolejne pokolenia mieszkańców Staszowa udają się do Sulisławic, aby modlić się, składać ofiary i prosić o wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny.