Rolnicy szykują kolejny protest. Ciągniki znów wyjadą na ulice
Rolnicy sprzeciwiają się m.in. Zielonemu Ładowi i wygaszaniu hodowli zwierzęcej. 
Ksiądz wprost o dekoracjach na grobach. "Niesiemy tony zniczy"
Ciągniki przejadą ulicami Koszalina
Jeszcze w maju w Szczecinie producenci rolni mówili stanowcze „nie” m.in. nieuczciwemu napływowi towarów rolno-spożywczych spoza Unii Europejskiej czy innym ograniczeniom. Teraz następni przedstawiciele regionu wracają z ważnymi postulatami, tym razem miejscem protestu będzie Koszalin. Na miejscu spotkają się gospodarze z powiatów białogardzkiego, kołobrzeskiego, koszalińskiego i sławeńskiego.
4 czerwca br. na placu podożynkowym o godz. 10 odbędzie się konferencja prasowa, następnie planowany jest przejazd ulicami miasta. Za organizację wydarzenia odpowiada Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników. Jak wskazują działacze, pojawi się kilkadziesiąt maszyn, reszta uczestników przyjedzie własnym transportem.
O co walczą rolnicy? Hasła znane nie od dziś
Główne postulaty dotyczą Zielonego Ładu, umowy z krajami Mercosur, importu rolno-spożywczego z Ukrainy oraz wygaszaniu hodowli zwierzęcej w kraju. To problemy, na które od jakiegoś czasu zwraca się uwagę w branży rolnej.
Początkowo akcję planowano na 30 maja, jednak ze względu na zbliżające się wybory prezydenckie, termin przesunięto na 4 czerwca.
- Podjęliśmy tę decyzję, ponieważ nie chcemy być przypisywani do którejkolwiek ze stron trwającej właśnie kampanii wyborczej. (…) Nie chcemy być narzędziem w politycznych rozgrywkach, a jedynie impulsem do niezbędnych, korzystnych zmian w polskim rolnictwie – wskazało OOPR w oświadczeniu.
