Ropa: Jarmark świętego Michała pełen słońca, dobrej zabawy i uśmiechu
W niedzielę, 28 września mieszkańcy Ropy, ale i goście bawią się na Jarmarku świętego Michała. Doroczne święto jest okazją do prezentacji lokalnych grup folklorystycznych, ale też rękodzieła i rzemiosła. Jest naprawdę jak na jarmarku - kolorowo, wesoło, słonecznie. Przy Hyblówce rozgościli się rękodzielnicy, pachnie domowym ciastem i pierogami. Można kupić zabawki z drewna, książki, ikony, anioły z ceramiki.
Święty Michał, patron Galicji z czasów narodowej niewoli, ale też najważniejszy spośród aniołów, nazywany wodzem wojsk niebieskich i pogromcą złych duchów w Ropie stał się patronem tutejszych jesiennych jarmarków. Te odbywają się koło 29 września, kiedy to w Kościele Katolickim obchodzone jest właśnie święto archaniołów św. Michała, Gabriela i Rafała. To nie tylko święto kupców, rzemieślników i rękodzielników, ale także kultury, tradycji i muzyki ludowej, które dzisiaj rozgościły się koło Hyblówki.
Jarmark św. Michała w Ropie ma już wieloletnią tradycję i powoli staje się produktem turystycznym. Na rękodzielniczy targ przyjeżdżają nie tylko mieszkańcy gminy, ale również mieszkańcy Gorlic, Jasła, Tarnowa, czy nawet Krakowa.
Wydarzenie przyciąga i trudno się dziwić. Jeszcze dzisiaj na Jarmarku świetna muzyka z Hajda Banda i Eetoluz. Wiele ciekawych stoisk wystawienniczych z możliwością zakupów pięknych pamiątek, rękodzieła i rzemiosła, a także akcja charytatywna na rzecz Michałka z Klimkówki organizowana przez KGW w Klimkówce. Poza tym inauguracja questu - mobilnej gry terenowej "Śladami historii Ropy", konkursy i warsztaty.