Rowerzysta uderzył w tył samochodu i głową rozbił szybę. Miał ogromne szczęście
Do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem rowerzysty doszło w piątkowe popołudnie na drodze wojewódzkiej nr 824 w miejscowości Głusko Duże. 43-letni mieszkaniec Poniatowej, jadąc rowerem, nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu marki Kia i uderzył w jego tył. Siła zderzenia była na tyle duża, że głową rozbił tylną szybę samochodu. Tylko dzięki temu, że miał na sobie kask, nie doznał poważniejszych obrażeń.
Zdarzenie miało miejsce po godzinie 16:00. Jak ustalili funkcjonariusze policji skierowani na miejsce, zarówno rowerzysta, jak i kierowca samochodu poruszali się w tym samym kierunku. W pewnym momencie 57-letni kierowca Kii, również mieszkaniec Poniatowej, zaczął hamować. Jadący za nim rowerzysta, będąc mocno pochylonym do przodu i trzymając dolny uchwyt kierownicy, nie dostrzegł w porę manewru i uderzył w tył osobówki.
W wyniku zdarzenia cyklista doznał obrażeń i został przetransportowany do szpitala. Na szczęście, obrażenia nie zagrażają jego życiu ani zdrowiu. Policjanci potwierdzili, że zarówno kierowca samochodu, jak i rowerzysta byli trzeźwi.
Podczas późniejszych wyjaśnień 43-latek przyznał, że z uwagi na pozycję ciała i skupienie na jeździe nie zauważył, że pojazd przed nim zwalnia. Zderzenie zakończyło się dla niego wyjątkowo łagodnie, biorąc pod uwagę, że uderzył głową w szybę.
Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie ostrożności i przewidywanie sytuacji na drodze. Pamiętajmy, że na drodze nigdy nie jesteśmy sami. Bezpieczeństwo nasze i innych zależy w dużej mierze od naszej rozwagi i ostrożności.