Zderzenie w Liśniku Dużym. Ze srebrnej mazdy nic nie zostało

Do zdarzenia doszło w Liśniku Dużym po godz. 2:30 w poniedziałek. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierowca srebrnej Mazdy jadący od Suchodołowa w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem. Kiedy przejeżdżał przez zakręt, dachował, wypadł z jezdni i uderzył w drzewo.

Kierowca został ranny i trafił do szpitala. Był trzeźwy. W trakcie badań wypisał się na własną prośbę.