Piaseczno: Drift na targowisku miejskim. Jaka kara dla kierowców?
Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie został zaalarmowany przez operatora monitoringu miejskiego ze Straży Miejskiej w Piasecznie, że na terenie targowiska kierujący samochodami wykonują ryzykowne manewry i driftują na placu.
Kiedy funkcjonariusze dojeżdżali na teren targowiska, część kierowców postanowiła opuścić plac, uciekając z niego. Policjanci podjęli kontrole wobec kierujących pojazdami. Ci, którzy odjechali, również nie unikną odpowiedzialności - funkcjonariusze otrzymali bowiem nagrania z kamer monitoringu, na których wyraźnie widać numery rejestracyjne pojazdów oraz wizerunki kierujących. Wobec wszystkich uczestników tych nieodpowiedzialnych zachowań wszczęto postępowania w sprawie o wykroczenia dotyczące stworzenia zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym jak również niestosowania się do znaku B-1 "zakaz ruchu w obu kierunkach". Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy zostanie przekazany do piaseczyńskiego sądu, gdzie zapadnie decyzja o wysokości kar dla nieodpowiedzialnych kierujących.
ZOBACZ TAKŻE: Używana Kia Sportage V (od 2021 r.). Wady, zalety, typowe usterki, sytuacja rynkowa
Teren targowiska miejskiego w Piasecznie objęty jest monitoringiem wizyjnym przez 34 kamery, które całodobowo obsługiwane są przez operatora ze Straży Miejskiej w Piasecznie. Dzięki skutecznej współpracy piaseczyńskich policjantów i straży miejskiej, lekkomyślni kierujący muszą liczyć się z konsekwencjami swoich działań. Współpraca w tym zakresie będzie kontynuowane, a wobec sprawców nie będzie stosowana żadna taryfa ulgowa. Nie ma przyzwolenia na takie zachowania ponieważ stanowią one nie tylko zagrożenie dla bezpieczeństwa innych osób, ale także generują hałas i zakłócają spokój mieszkańców - wyjaśnia podkom. Magdalena Gąsowska z Komendy Powiatowej Policji z Piaseczna.