Rybnik: Ryzykował zdrowie, by pomóc. Policja szuka młodego bohatera
"Nie każdy bohater nosi pelerynę" - to znane powiedzenie, które w Rybniku nabrało zupełnie nowego znaczenia. Bohaterem tej historii jest młody mężczyzna z plecakiem, który bez chwili wahania ruszył na pomoc kobiecie zaatakowanej na przystanku autobusowym.
Do zdarzenia doszło 19 lipca na ulicy 3 Maja w centrum miasta. Niespodziewanie 36-letni mieszkaniec Katowic zaatakował kobietę oczekującą na autobus. Najpierw kopnął ją w okolice głowy, a następnie wielokrotnie uderzał pięściami. Przerażający atak przerwał jednak młody przechodzień.
Widząc, co się dzieje, podbiegł do napastnika i odciągnął go od ofiary, dając kobiecie czas na ucieczkę. W trakcie interwencji sam został zaatakowany, ale nie wycofał się. Dzięki jego odwadze możliwa była szybka reakcja służb.
Policjanci zatrzymali sprawcę – 36-latka z Katowic. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej o charakterze chuligańskim, ścigane z urzędu pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Rybniku.
Teraz funkcjonariusze szukają mężczyzny, który wykazał się tak wielką odwagą. Wizerunek nastoletniego bohatera opublikowano zgodnie z zarządzeniem Prokuratury Rejonowej w Rybniku.
- Wszelkie informacje na temat jego tożsamości proszę przekazywać bezpośrednio do Komendy Miejskiej Policji w Rybniku pod numer telefonu 47-855-72-55 - apelują policjanci.