Rybnik: Droga Regionalna Racibórz-Pszczyna w pełni gotowa
Niecałe dwa lata trwała budowa drugiego odcinka Drogi Regionalnej Racibórz-Pszczyna w Rybniku. Prace drogowe związane z powstaniem czterokilometrowej trasy ruszyły we wrześniu 2023 roku. Zakończyły się w maju 2025, lecz przed kilka kolejnych miesięcy trwały odbiory. Pierwszy przejazd zaplanowano na 13 września.
Plany związane z jej powstaniem były już wiele lat temu. Jak informowano przy okazji otwarcia jej pierwszego odcinka w rybnickim magistracie - jej ślad pojawia się na mapach już z lat 70. poprzedniego stulecia.
Największa drogowa inwestycja w historii Rybnika ukończona. Będzie hucznie otwierana
Droga - nomen omen - do jej wybudowania była jednak bardzo długa. Ostatecznie zrealizować udało się to po około pół wieku. W końcu w Rybniku będzie można natomiast przejechać całym odcinkiem Drogi Regionalnej Pszczyna-Racibórz przebiegającym przez miasto.
Otwarcie drugiej części drogi w Rybniku zaplanowano na 13 września. Pierwsze samochody mają na nią wjechać popołudniem - po godz. 17:00. Wcześniej skorzystać będą mogli z niej biegacze i rowerzyści. Przed oddaniem jej "w ręce" kierowców zaplanowano również rajd na hulajnogach oraz spacer.
- Zapraszam na wyjątkowe testowanie tej trasy przez sportowców, amatorów rekreacji i zdrowia do jedynego w swoim rodzaju otwarcia na sportowo. Mam nadzieję, że wszyscy będziemy się dobrze bawić, a w przyszłości bezpiecznie korzystać z tej trasy samochodami - zachęcał do uczestnictwa w oficjalnym otwarciu drugiego rybnickiego odcinka drogi Racibórz-Pszczyna, Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.
Na ponad tydzień przed otwarciem drogi, wiadomo, że udział w wydarzeniach związanych z oddaniem jej do użytku ma wziąć 1300 osób. Do uczestnictwa w nich konieczne było bowiem zapisanie się. Limit uczestników wyznaczono na wspomniane 1300 osób, a miejsca rozeszły się niczym ciepłe bułeczki.
Drugi odcinek drogi Racibórz-Pszczyna w Rybniku ma cztery kilometry. Budowano go prawie dwa lata
Przypomnijmy, że jeśli chodzi o otwierany niedługo drugi odcinek drogi Racibórz-Pszczyna w Rybniku, liczy on sobie około cztery kilometry. Wiedzie on od ul. Wodzisławskiej w dzielnicy Niedobczyce i kończy się na ul. Sportowej w Rybniku-Niewiadomiu.
W ramach budowy tego fragmentu drogi, powstały cztery mosty oraz pięć przepustów dla zwierząt. Dodatkowo, wybudowano rondo na skrzyżowaniu z ul. Sportową oraz bezkolizyjny węzeł na skrzyżowaniu z ul. Grota-Roweckiego.
Roboty budowlane związane z powstaniem drugiego odcinka Drogi Regionalnej Racibórz-Pszczyna w Rybniku prowadzone były przez niespełna dwa lata. Ruszyły one dokładnie 15 września 2023 roku. Drogowcy zeszli z drogi w maju roku 2025. Później konieczne było jednak przeprowadzenie odbiorów, które trwały niespełna trzy miesiące. Stąd też termin otwarcia drogi wyznaczony na połowę września.
Jednocześnie - z drogi Racibórz-Pszczyna w Rybniku, kierowcy mogą już korzystać od ponad pięciu lat. W kwietniu 2020 roku otwarty został bowiem jej pierwszy odcinek. Ma on długość ok. 10 kilometrów. Rozpoczyna się na granicy Rybnika i Żor i kończy na wspomnianej ul. Wodzisławskiej w Niedobczycach.
Wybudowanie Drogi Regionalnej w Rybniku pochłonęło 775 mln zł. Inwestycję wsparto kasą z UE i rządowych programów
W sumie budowa Drogi Regionalnej w Rybniku pochłonęła ok. 775 milionów złotych! 475 mln zł kosztowało wybudowanie pierwszego odcinka. Za drugi Rybnik zapłacił niespełna 300 mln zł. Miasto uzyskało jednak finansowe wsparcie na drogową inwestycję.
Pierwszą część drogi wsparła Unia Europejska udzielając 290 mln zł dofinansowania. Na rzecz drugiej, Rybnikowi przyznano dofinansowania z programów rządowych. Ich wysokość wyniosła 165 mln zł.
Hucznie otwierany miał być już pierwszy odcinek drogi w Rybniku. Ale szalała wtedy pandemia
Wybudowanie rybnickiego odcinka Drogi Regionalnej Racibórz-Pszczyna stanowi największą w historii miasta inwestycję drogową. Hucznie otwierany miał być już pierwszy odcinek drogi, która jest jednocześnie obwodnicą Rybnika. Jego oddanie do użytku zbiegło się jednak z wybuchem pandemii COVID-19.
- Był plan otwarcia tej trasy na jeden dzień dla uprawiających sporty, typu bieganie, rolkarstwo czy kolarstwo. Mieliśmy się spotkać przed oddaniem drogi do użytkowania do ruchu kołowego i przez jeden dzień korzystać z niej w inny sposób niż tylko jadąc samochodem. Niestety epidemia stanęła na przeszkodzie do realizacji tego pomysłu - ubolewał wówczas prezydent Piotr Kuczera.