Rybnik: Kompletnie pijany kierował autem. 40-latek wydmuchał 5,5 promila. Mężczyzna już wcześniej stracił "prawko" za jazdę po alkoholu

5,5 promila alkoholu wykazało badanie alkomatem przeprowadzone u 40-letniego rybniczanina. Mężczyzna w takim stanie zdecydował się wsiąść za kierownicę... Zareagować zdecydowali się świadkowie, którzy widząc, że jest on kompletnie pijany, wezwali policję. Lekkomyślnemu 40-latkowi nie pomogła nawet ucieczka do domu.
 Duża, nocna akcja policjiAdobe Stock
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Tomasz Czech
Piotr Chrobok

Kompletnie pijany rybniczanin kierował autem. 40-latek wydmuchał 5,5 promila...

O pijanych kierowcach - zresztą nie bez powodu - zwykło się mówić, że są potencjalnymi mordercami na drogach. Policjanci co rusz przypominają, iż prowadzenie auta pod wpływem alkoholu nie tylko stanowi ogromne zagrożenie, ale stanowi złamanie przepisów.

Jak się jednak okazuje, nie wszyscy słowa mundurowych biorą sobie do serca. Ich prośby i apele zlekceważył 40-latek z Rybnika, dla którego wypity - i to w bardzo dużych ilościach, na co wskazuje wynik badania alkomatem - alkohol nie stanowił przeszkody w prowadzeniu auta.

- Mieszkaniec Rybnika miał w organizmie 5,5 promila alkoholu - mówi asp. szt. Bogusława Kobeszko, oficer prasowa policji w Rybniku.

Mężczyzna został zatrzymany w swoim mieszkaniu. Wcześniej policjantów zaalarmowali jednak świadkowie, którzy widzieli, jak 40-latek osobowym fiatem podjeżdża pod sklep w dzielnicy Rybnika - Boguszowicach.

- Z relacji świadka wynikało, że kierowca fiata seicento jest pod wpływem alkoholu i podczas próby ujęcia przez świadka, porzucił on samochód przed jednym ze sklepów - informuje asp. szt. Bogusława Kobeszko.

Ucieczka 40-latka nie powiodła się dlatego, że mundurowi bardzo szybko ustalili jego dane. Niedługo od zgłoszenia zjawili się w jego wspomnianym mieszkaniu. Tam przeprowadzono również wspomniane badanie alkomatem.

Mężczyzna już wcześniej stracił "prawko" za jazdę po alkoholu

Niedługo o losach mężczyzny decydować będzie sąd i prokurator. Wiadomo, że 40-latek nie po raz pierwszy zdecydował się prowadzić auto "na podwójnym gazie".

- Nieodpowiedzialny kierowca stracił prawo jazdy za jazdę w stanie nietrzeźwości w 2016 roku - wskazuje oficer prasowa rybnickiej policji.

Teraz rybniczanin nie tylko wsiadł więc za kierownicę pod wpływem alkoholu, ale także pomimo braku uprawnień. Po jego zatrzymaniu, policjanci postanowili zabezpieczyć auto, którym przyjechał on do sklepu.

Wybrane dla Ciebie

Bolemin: Tragiczny pożar w hotelu pracowniczym. Nie żyje jedna osoba
Bolemin: Tragiczny pożar w hotelu pracowniczym. Nie żyje jedna osoba
Malbork: Najpierw laboratorium, teraz dilerzy. 28-latek nie chciał otworzyć, więc policjanci weszli z drzwiami
Malbork: Najpierw laboratorium, teraz dilerzy. 28-latek nie chciał otworzyć, więc policjanci weszli z drzwiami
Konstancin-Jeziorna: 47-latka wpadła do rzeki. Wyziębiona trafiła do szpitala
Konstancin-Jeziorna: 47-latka wpadła do rzeki. Wyziębiona trafiła do szpitala
Gorzów: Strażacy mają pełne ręce roboty. Dwa nocne pożary, jeden w Boleminie, drugi przy ul. Mierniczej
Gorzów: Strażacy mają pełne ręce roboty. Dwa nocne pożary, jeden w Boleminie, drugi przy ul. Mierniczej
Zduńska Wola: Fontanna już zdobi centrum. Kończy się przebudowa placu Wolności
Zduńska Wola: Fontanna już zdobi centrum. Kończy się przebudowa placu Wolności
Płock: Pościg za kradzionym bmw. Kierowca zatrzymał się dopiero po strzałach policji
Płock: Pościg za kradzionym bmw. Kierowca zatrzymał się dopiero po strzałach policji
Wypadek na A1 w stronę Katowic. Są utrudnienia, w ciężarówce wystrzeliła opona
Wypadek na A1 w stronę Katowic. Są utrudnienia, w ciężarówce wystrzeliła opona
Radom: Pożar w komendzie. Strażacy i policjanci ćwiczyli na wypadek zagrożenia
Radom: Pożar w komendzie. Strażacy i policjanci ćwiczyli na wypadek zagrożenia
Konin: Premiera filmu o Janie Sznajderze
Konin: Premiera filmu o Janie Sznajderze
Polskie kluby wspierają kobiety. Różowy październik
Polskie kluby wspierają kobiety. Różowy październik
Janki: Aby uniknąć zderzenia, uciekł na bok i spadł autem z nasypu do rowu melioracyjnego
Janki: Aby uniknąć zderzenia, uciekł na bok i spadł autem z nasypu do rowu melioracyjnego
Warszawa: Tragedia na Bielanach. Nie żyje 41-letni mężczyzna
Warszawa: Tragedia na Bielanach. Nie żyje 41-letni mężczyzna