Rzeszów: Handel na Dworaka zależy od pogody
Dziś na rzeszowską giełdę przyjechało nieco mniej kupców z powodu porannej burzy. Ale ci co rozłożyli stragany nie mieli prawa narzekać, gdyż z każdą godziną kupujących było coraz więcej, głównie kobiet.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Piotr Samolewicz
Piotr Samolewicz
- Panie chętnie kupowały dżinsowe szorty i letnie sandały. Duże wrażenie robiły złote buty na obcasach na lepsze okazje.
- Kobietom podobały się także koszyczkowe torebki oraz wzorzyste sukienki.
- Panowie jak zwykle słuchali rad żon przy zakupie spodni i koszul.
- Tłumek kupujących był przy stoisku z kolorowymi skarpetami z tureckiej bawełny.
W centrum giełdy znajduje się duże stoisko z polskimi butami zarówno skórzanymi, jak i ze sztucznych tekstyliów. Kupcy chwalą się, że buty są u nich tańsze nawet o 100 -200 złotych niż w sklepach i galeriach handlowych w mieście. Na półkach stało mnóstwo butów sportowych, wyjściowych i sandałów. Na te ostatnie sezon potrwa jeszcze dwa miesiące.
Wiele osób traktuje pobyt na giełdzie jako niedzielny rytuał, stwarzający okazję nie tylko do zakupów, ale i towarzyskich spotkań. Mimo wiszących chmur i parnej pogody nikt nie narzekał na brak taniego i atrakcyjnego towaru.