Rzeszów: Miasto kupuje 20 autobusów wodorowych. Gdzie będą tankować?
Miasto zapłaci 82,4 mln zł. Zdjęcie ilustracyjne.
Umowa na ich dostarczenie została podpisana w czwartek. Kwota, jaką miasto wyda na pojazdy, jest spora. Ale aż 67 mln zł to dofinansowanie z KPO.
Czwartkowe podpisanie umowy z firmą PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy, która dostarczy autobusy, prezydent nazwał 'historycznym momentem w Rzeszowie".
- To inwestycja, która nie tylko odmieni naszą komunikację miejską, ale także znacząco wpłynie na jakość powietrza - podkreśla Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa. - To długo wyczekiwana umowa - dodał.
- Już chyba nikt nie ma wątpliwości, że zeroemisyjny transport to nieunikniona przyszłość. I te miasta, które nabywają tego typu flotę autobusową i przy tej okazji doświadczenia, w przyszłości będą miały łatwiej - mówił Maciej Nietopiel, prezes zarządu PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy.
Pojazdy są też stosunkowo ciche.
- Trudno mówić o poziomie hałasu. Jest on znikomy - chwali prezes.
Każdy z 20 autobusów, będzie mógł na swój pokład zabrać ponad 90 pasażerów i na jednym tankowaniu przejechać do 500 km. Mają być "nowe, estetyczne i eleganckie".
Autobusy wodorowe przyjadą do Rzeszowa w czerwcu przyszłego roku. Ale na ulice wjadą dopiero końcem sierpnia, początkiem września.
Prezydent w kolejnych latach zamierza wymienić kolejne autobusy w taborze.
- Nie będzie to super korzystne finansowo, dlatego że rynek wodorowy dopiero w Polsce powstaje. Jednak dzięki dopłatom może korzystnie go wymienić - wskazał Konrad Fijołek, ale zaprzeczył, by miało się to wiązać z podwyżkami biletów.
Co ciekawe, gwarancja autobusów zakłada okres 10 lat.
Gdzie będą tankować?
Autobusy muszą gdzieś wodór tankować. Miasto miało taką stację wybudować ze spółką Polenergia H2HUB Nowa Sarzyna przy siedzibie rzeszowskiego MPK. Jednak wycofała się ona z tej współpracy, i to w niezbyt sprzyjających okolicznościach. Miejsce to jednak jest "do wzięcia", gdyby pojawił się chętny.
- Jednak bardziej realne dla nas korzystanie stacja wodorowa firmy Orlen na ul. Warszawskiej. Według zapowiedzi ma ona zostać otwarta w przyszłym roku. Trzecim wariantem jest stacja wodorowa, którą przygotowuje ZG "PKS" - przekazuje Konrad Fiołek.
Plan "B" zakłada natomiast tankowanie autobusów w sposób mobilny.
