Rzeszów: Rozpracowano międzynarodową grupę przestępczą. Jest akt oskarżenia
Jej członkowie mieli działać m. in. w Warszawie, Kielcach, Rzeszowie, Przemyślu, Jarosławiu, Piasecznie, Grójcu, Uniejowie, Raszynie, Sękocinie-Lesie i Sękocinie Nowym i innych, nie ustalonych miejscach na terenie Polski.
Założycielem i przywódcą tej zorganizowanej grupy przestępczej był - według śledczych - obywatel Ukrainy Jurij S. Miał on dowodzić co najmniej 20 członkami grupy, wśród których znaleźli się jego rodacy, Polacy i przedstawiciele innych narodowości.
Nie wszystkich przestępców śledczy z Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie zdołali ustalić. Ustalono natomiast, że głównym celem działalności grupy były przestępstwa skarbowe i przeciwko wiarygodności dokumentów, polegające m. in. na zakładaniu i wykorzystywaniu podmiotów gospodarczych do wystawiania nierzetelnych i fikcyjnych faktur VAT, zawyżaniu podatku naliczonego w celu bezpodstawnego obniżania zobowiązań podatkowych podmiotów kontrolowanych przez członków grupy.
By tworzyć potwierdzające nieprawdę dokumenty mieli założyć 25 spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, które wystawiły faktury na łączną kwotę 106 944 072,77 zł VAT. Na ich podstawie Skarb Państwa zwrócił firmom podatek w wysokości prawie 19,5 mln zł. Potem podjąć mieli szereg działań, które miały zatrzeć ślady pochodzenia uzyskanych w ten sposób pieniędzy. Ukryć je w taki sposób, by dla organów ścigania i służb skarbowych były nie do odzyskania, gdyby ustalono, że pochodzą z działalności przestępczej. Jednym z takich sposobów była legalizacja, popularnie określana jako pranie pieniędzy.
Wobec niektórych członków grupy przestępczej prokuratura wysunęła oskarżenie nielegalnego posiadania broni palnej, jak również nielegalne przekroczenie granicy RP.
Oskarżeni zostali objęci wolnościowymi środkami zapobiegawczymi: zakazy opuszczania kraju, poręczenia majątkowe, w tym jedno w wysokości 500 tys. zł i hipotekę przymusową na nieruchomości o wartości 2 mln zł. Zabezpieczeń dokonano też na mieniu oskarżonych: zegarek o wartości 80 tys. zł należący do Jurija S. jego zbiór dzieł sztuki o wartości 63 800 zł oraz 97 tys. zł w gotówce. Mienie kierowanej przez niego spółki uszczupliło się z tego samego powodu o osobowego Mercedesa, wartości ponad ćwierć mln zł. Z kolei u Artura Ł. zabezpieczono zbiór dzieł sztuki, w tym 46 ikon i żyrandol, których łączną wartość wyszacowano na 183,5 tys. zł i biżuterię wartą 816 500 zł.
Ten wątek śledztwa w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej został zamknięty aktem oskarżenia, który trafił do Sądu Okręgowego w Przemyślu. Do osobnego postępowania prokuratura wyłączyła wciąż niewyjaśnione kwestie działalności tej grupy. Przede wszystkim sprawę pięciu jej członków, których miejsca pobytu jeszcze nie udało się ustalić oraz pozostałych, o nieustalonej tożsamości.