Sandomierz: Maturzysta z jedynką, zdał poprawkę na blisko 90 procent

- Mój syn nie został dopuszczony do matury, bo nauczycielka postawiła mu na koniec roku jedynkę z matematyki na którą nie zasługiwał o czym świadczy fakt, że egzamin komisyjny zdał na 89 procent - grzmi matka absolwenta II Liceum Ogólnokształcącego imienia Tadeusza Kościuszki w Sandomierzu. Szkoła odpiera zarzuty kobiety, nauczycielka zapowiada pozew sądowy, a Świętokrzyskie Kuratorium Oświaty... kolejną kontrolę w liceum.

Egzamin/ ilustracjaEgzamin/ ilustracja
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Lukasz Calko
Paulina Baran

Załamana matka wysłała poruszający mail w którym opisała dramat syna

W II Liceum Ogólnokształcącym imienia Tadeusza Kościuszki w Sandomierzu powstał poważny problem. Matka jednego z absolwentów oskarża nauczycielkę matematyki o to, że przez niesprawiedliwą ocenę niedopuszczającą został pozbawiony prawa do matury i szansy na dalszą edukację.

Według relacji rodzica, szkoła miała zignorować opinię poradni psychologiczno-pedagogicznej dotyczącą dysleksji ucznia, a także dopuścić się sytuacji, w której nauczycielka matematyki zaproponowała wystawienie oceny dopuszczającej pod warunkiem rezygnacji z przystąpienia do matury.

Ostatecznie chłopak dostał na koniec roku jedynkę z matematyki, nie został dopuszczony do matury, a egzamin komisyjny zdał na... 89 procent. Niestety na podejście do matury było już za późno.

W skardze, która dotarła do naszej redakcji wskazano również na brak reakcji dyrekcji oraz poczucie, że instytucje nadzorcze ograniczyły się jedynie do stwierdzenia nieprawidłowości, bez realnych konsekwencji dla szkoły.

Mój syn, uczeń II Liceum Ogólnokształcącego imienia Tadeusza Kościuszki w Sandomierzu nie różnił się od innych. Był ambitny, choć zmagający się z trudnością, jaką jest dysleksja. Posiadał opinię z poradni psychologiczno-pedagogicznej, która miała gwarantować mu należne prawa i dostosowania w nauce. Niestety, w szkole ta opinia została zignorowana, pominięta, jakby nie istniała. To był pierwszy cios. Ale później przyszły kolejne.Nauczycielka matematyki, zamiast wspierać, zamiast tłumaczyć, złożyła mu propozycję, która wstrząsnęła nami wszystkimi. "Za nie przystąpienie do matury, dam ci dopuszczającą ocenę". To była próba odebrania mu prawa do edukacji, do marzeń, do przyszłości. To nie był błąd wychowawczy, to był świadomy wybór nauczyciela, który zburzył fundament zaufania do szkoły - pisze matka chłopca w mailu do redakcji "Echa Dnia".

Niepopuszczony do matury chłopak wpadł w depresję, egzamin komisyjny zdał na 89 procent

Oburzona całą sytuacją matka wyjaśnia, że szkoła stała się dla jej syna źródłem lęku, stresu i upokorzenia, że chłopak zaczął tonąć w depresji, miał myśli samobójcze. Kobieta pisała skargi do wielu instytucji, jej syn podszedł również do egzaminu komisyjnego, a jego wynik zadziwił nawet komisję.

Każdy dzień był walką o to, by mój syn uwierzył, że nie jest sam, że mimo niesprawiedliwości jest ktoś, kto stoi po jego stronie. A potem nadszedł dzień egzaminu komisyjnego. Komisja, pytania, stres. I wynik 89 procent, dobra ocena. Dowód, że mój syn potrafi, że wcześniejsze działania szkoły były nie tylko niesprawiedliwe, ale też krzywdzące. Panie z komisji pogratulowały mu przygotowania. A pani dyrektor? Milczała - twierdzi matka absolwenta II Liceum Ogólnokształcącym imienia Tadeusza Kościuszki w Sandomierzu.

Dyrektor szkoły zaprzecza oskarżeniom, nauczycielka zapowiada pozew do sądu

Sprawę skomentowała Barbara Majewska, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego imienia Tadeusza Kościuszki w Sandomierzu. Szefowa szkoły z pełną stanowczością zaprzeczyła zarzutom matki ucznia, któremu nauczycielka tej szkoły postawiła jedynkę z matematyki w klasie maturalnej. Podkreśliła, że od kiedy kieruje szkołą, liceum prężnie się rozwija i realizuje projekty edukacyjne.

Absolutnie zaprzeczam jakoby nauczycielka matematyki miała zaproponować uczniowi ocenę dopuszczającą pod warunkiem rezygnacji z matury. W szkole takich praktyk się nie stosuje i nauczyciele o tym doskonale wiedzą. Jest to pomówienie. Przeprowadziłam rozmowę z nauczycielką matematyki, którą bardzo dotknęły nieprawdziwe oskarżenia zapowiedziała skierowanie sprawy na drogę sądową -

wyjaśnia dyrektor II Liceum w Sandomierzu dodając, że nauczycielka o której mowa pracuje w zawodzie 32 lata i przez ten okres nigdy nie było na nią skargi, a wręcz przeciwnie - jest nauczycielem bardzo lubianym przez uczniów.

Jak to się stało, że "jedynkowy" uczeń dostał czwórkę z egzaminu komisyjnego?

Dyrektor Barbara Majewska zapewniała, że nigdy nie lekceważyła zgłaszanych problemów, a uczeń, którego dotyczy sprawa, przez wszystkie lata nauki otrzymywał duże wsparcie, życzliwość i pomoc strony szkoły.

Jak to się stało, że "jedynkowy" uczeń dostał czwórkę z egzaminu komisyjnego?

- Tak się czasami zdarza, że uczeń który wie, że egzamin poprawkowy jest jego ostatnią szansą, tak się zmotywuje do nauki, że osiągnie dużo lepszy wynik -

zaznaczyła szefowa sandomierskiego liceum i dodała że zakres materiału obejmujący wymagania szczegółowe i konkretne treści zadań na egzamin poprawkowy, uczeń otrzymał już trzy miesiące wcześniej, więc miał dużo czasu na solidne przygotowanie się.

Szkoła niczego nie zaniedbała, zrobiła wszystko zgodnie z obowiązującymi przepisami i procedurami. Nauczyciel uczący danego przedmiotu najlepiej jest zorientowany w poziomie wiedzy oraz umiejętności ucznia i jest suwerenny w ocenianiu. Dyrektor nie może wpływać na decyzję nauczyciela w sprawie oceny, która została wystawiona zgodnie z Wewnątrzszkolnym Systemem Oceniania i zatwierdzona na klasyfikacyjnym posiedzeniu Rady Pedagogicznej

- podsumowała pani dyrektor dodając, ze taka ocena jest niepodważalna.

To Kuratorium zleciło egzamin poprawkowy, teraz zapowiada kontrolę

Sprawa jest dobrze znana w Świętokrzyskim Kuratorium Oświaty. W okresie od maja 2025 roku do sierpnia 2025 roku w II Liceum Ogólnokształcącym imienia Tadeusza Kościuszki w Sandomierzu zostały przeprowadzone dwie kontrole doraźne dotyczące realizacji przepisów prawa w obszarze realizacji zaleceń opinii poradni psychologiczno- pedagogicznej względem uczniów tej szkoły.

- W wyniku przeprowadzonych kontroli zostały wydane dyrektorowi zalecenia wynikające z przepisów prawa oświatowego, świadczące o zaniedbaniach szkoły w tym zakresie. Dyrektor szkoły zobowiązany został do terminowego wykonania zaleceń oraz o do pisemnego poinformowania Kuratorium o sposobie ich realizacji. Z pisma, skierowanego przez dyrektora liceum do Kuratorium Oświaty w Kielcach w ustawowym terminie, że zalecenia zostały zrealizowane -

informuje Świętokrzyski Kurator Oświaty, Piotr Łojek dodając, że na pisemną prośbę matki ucznia o którym mowa, dyrektor szkoły zobowiązany został do organizacji dla niego egzaminu poprawkowego z uwzględnieniem zaleceń wynikających z opinii poradni psychologiczno - pedagogicznej oraz przesłania informacji dotyczącej przebiegu egzaminu do Kuratorium Oświaty w Kielcach. Z przesłanej dokumentacji wynika, że uczeń zdał egzamin poprawkowy na ocenę dobrą. W dniu 26 sierpnia 2025 roku odebrał świadectwo ukończenia szkoły.

Piotr Łojek zapowiada kolejną kontrolę.

- W bieżącym roku szkolnym w II Liceum Ogólnokształcącym w Sandomierzu w toku kontroli sprawdzony zostanie sposób realizacji zaleceń, wydanych w wyniku kontroli doraźnych prowadzonych w związku ze sprawą ucznia o którym mowa

- informuje Świętokrzyski Kurator Oświaty.

W bieżącym roku szkolnym 2025/2026 decyzją Świętokrzyskiego Kuratora Oświaty w wybranych szkołach na terenie województwa świętokrzyskiego przeprowadzone zostaną także kontrole doraźne pod kątem zgodności z przepisami prawa przestrzegania zasad oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów oraz przeprowadzania egzaminów w szkołach podstawowych, technikach, liceach i szkołach branżowych I stopni.

Wybrane dla Ciebie

Kraków: Co mieszkańcy myślą o ewentualnym zagrożeniu konfliktem zbrojnym w Polsce? Nasza sonda na ulicach miasta
Kraków: Co mieszkańcy myślą o ewentualnym zagrożeniu konfliktem zbrojnym w Polsce? Nasza sonda na ulicach miasta
Kraków: Mieszkańcy mają dość wszechobecnych gołębi
Kraków: Mieszkańcy mają dość wszechobecnych gołębi
Biesiekierz: Inwestor chce budować na dawnych grobach. Ludzie protestują, wójt apeluje o rozsądek
Biesiekierz: Inwestor chce budować na dawnych grobach. Ludzie protestują, wójt apeluje o rozsądek
Dobrzyniewo Duże: Będzie remont DK65
Dobrzyniewo Duże: Będzie remont DK65
Słupsk: Nocny zakaz sprzedaży alkoholu. Pierwsze efekty po prawie dwóch miesiącach
Słupsk: Nocny zakaz sprzedaży alkoholu. Pierwsze efekty po prawie dwóch miesiącach
Policja apeluje: Znów pojawiły się niebezpieczne pułapki w kukurydzy
Policja apeluje: Znów pojawiły się niebezpieczne pułapki w kukurydzy
Od 1 października rusza system kaucyjny. Czy sklepy są gotowe?
Od 1 października rusza system kaucyjny. Czy sklepy są gotowe?
Rosjanie podróżują do Gdańska. Straż  ujawnia liczby z granicy
Rosjanie podróżują do Gdańska. Straż ujawnia liczby z granicy
Starogard Gdański: Lokalne targowiska oferują produkty tanie i świeże
Starogard Gdański: Lokalne targowiska oferują produkty tanie i świeże
Zduńska Wola: Komu przeszkadzają kwiaty w Karsznicach?
Zduńska Wola: Komu przeszkadzają kwiaty w Karsznicach?
Zalew Włocławski: Regaty Optysiowe 2025
Zalew Włocławski: Regaty Optysiowe 2025
Jankowice: Napadł, pobił i próbował okraść. Trafił za kratki
Jankowice: Napadł, pobił i próbował okraść. Trafił za kratki