Ścigany listem gończym wyjechał z miasta i znalazł robotę na budowie. Policjanci ruszyli jego tropem
Osoby skazane prawomocnym wyrokiem często liczą na to, że uda im się uniknąć odpowiedzialności, zmieniając miejsce pobytu i ignorując decyzje sądu. Jednak policjanci nie ustają w działaniach, by skutecznie doprowadzać takie osoby przed wymiar sprawiedliwości — nawet jeśli wydaje się im, że są poza jego zasięgiem.
Wczoraj nowodworscy kryminalni namierzyli i zatrzymali 41-letniego mieszkańca Wołomina, który od dłuższego czasu ukrywał się przed organami ścigania. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy w Toruniu za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego, a dodatkowo figurował jako poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Wyszkowie w celu ustalenia miejsca pobytu.
Skazany na 182 dni więzienia, próbował uniknąć kary, zmieniając miejsce zamieszkania i podejmując pracę poza swoim dotychczasowym rejonem. Dzięki skutecznym działaniom operacyjnym, funkcjonariusze ustalili jego aktualny adres i miejsce zatrudnienia. Mężczyzna został zatrzymany wczoraj po południu na terenie powiatu grodziskiego, gdzie pracował na budowie. Jeszcze tego samego dnia trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę pozbawienia wolności.