Sejmik. Wotum zaufania i absolutorium dla zarządu województwa przyznane
Sesja rozpoczęła się od wręczenia samorządowcom odznaczeń ministra spraw wewnętrznych i administracji - za zasługi dla samorządu terytorialnego. Z rąk wojewody podlaskiego odebrali je członkowie zarządu województwa: Wiesława Burnos, Marek Malinowski i Bogdan Dyjuk oraz przewodniczący sejmiku Cezary Cieślukowski.
Z kolei radny Artur Kosicki zaproponował rozszerzenie programu sesji o przyjęcie stanowiska sejmiku w sprawie zmniejszenia powierzchni strefy ochrony czynnej (tzw. IV strefy – ponad 2 tys. ha) Puszczy Białowieskiej z 18 proc. do 3,7 proc. Takie liczby zawiera projekt planu zarządzania Obiektem Światowego Dziedzictwa UNESCO Puszcza Białowieska, który określa ramy ochrony i zarządzania puszczą do 2050 roku. Radni zdecydowanie poparli tę propozycję (27- za, przy 3 głosach wstrzymujących).
Jaki jest stan województwa?
Potem rozpoczęła się dyskusja na temat „Raportu o stanie województwa podlaskiego za 2024 rok” (jego pełne brzmienie, wraz z załącznikami, radni otrzymali mailowo).
Jak mówił marszałek województwa Łukasz Prokorym, jednym z głównych problemów, z jakimi zderzył się nowy zarząd, były zamknięte granice przez rząd PiS. Przez to branża hotelarska ponosiła znaczne straty.
– Postawiliśmy sobie za cel, aby ten trend odwrócić i sezon turystyczny w 2025 roku był dla regionu udany. Dlatego wprowadziliśmy, jako pierwsi w kraju, regionalny bon turystyczny, poprzez który dopłacamy do noclegów. W dwóch rozdaniach bony rozeszły się błyskawicznie, co dowodzi, że Podlaskie jest nie tylko atrakcyjne, ale i bezpieczne – mówił Łukasz Prokorym i zapewnił, że według Polskiej Organizacji Turystycznej obecny sezon będzie taki, jak przed pandemią i wojną na Ukrainie.
Przypomniał też, że zdobyto 130 mln zł na szlak turystyczny Pisa-Narew, który obejmuje trzy województwa (w tym 18 podlaskich gmin).
Poza tym zarząd stworzył termin „trudnego sąsiedztwa” (Białoruś i Rosja), którym posługują się już unijni urzędnicy. – Efektem tego jest niedawna unijna konferencja w Białowieży, podczas której zapowiedziano uruchomienie po 2027 roku specjalnego funduszu dla regionów przygranicznych, a w lipcu ruszy program nieoprocentowanych pożyczek dla firm z terenów przygranicznych – dodał marszałek.
Od czego jest zarząd województwa?
W odpowiedzi radny Bogusław Dębski zarzucił marszałkowi, że mówił nie na temat. Przypomniał mu, że podczas głosowania nad wotum dla rządu Donalda Tuska dwóch podlaskich posłów upomniało się o budowę dróg S8 i S16 w Podlaskiem:
- A wy jako zarząd skapitulowaliście, a bez rozwoju dróg nie ma rozwoju województwa. To nie jest tylko wina obecnego zarządu, bo przez dziesięciolecia jesteśmy traktowani przez różne rządy w drugiej kolejności – mówił radny i dodał, że w służbie zdrowia też dzieje się źle, za co odpowiada m.in. źle skonstruowana ustawa o podniesieniu wynagrodzeń.
Wypomniał również zarządowi, że nie przychodzi na posiedzenia komisji, np. rewizyjnej, a poza tym zarząd na początku kadencji powinien poinformować sejmik, co chce załatwić podczas pięciu lat swojej władzy. Mówiąc zaś o lotnisku i przyszłej spółce województwa z Białymstokiem chciał wiedzieć, jakie są potoki pasażerskie np. do Wiednia.
Natomiast Artur Kosicki wypomniał marszałkowi, że bon turystyczny jako pierwsi zgłaszali radni PiS i to w większej kwocie. Projekt Pisa-Narew to program realizowany w ramach Polski Wschodniej, a Podlaskie źle wypada we wdrażaniu środków europejskich (wg radnego Kosickiego na 120 mln zł). Po roku liczba komórek (i kierowników) w urzędzie marszałkowskim wzrosła z 81 do 93, a zamiast 67 dyrektorów i zastępców dyrektorów jest 91.
– Zaproszony na komisję państwa przedstawiciel nie potrafił powiedzieć, jakie są przyczyny tych zmian kadrowych i ich finansowania – twierdził Kosicki, a w swoich kolejnych wystąpieniach powtarzał, że poprzednia ekipa przyjęła dobry budżet, natomiast obecna źle go realizuje.
Członek zarządu województwa Jacek Piorunek przypomniał radnemu Kosickiemu, że wiele inwestycji w 2024 roku zostało ogłoszonych tuż przed wyborami samorządowymi. Odpowiadając na zarzut o przerost zatrudnienia, stwierdził, że zarząd kierowany przez PiS zwiększył zatrudnienie w urzędzie o 30 proc., a gdy stracił władzę, ludziom (w tym byłemu zarządowi) trzeba było wypłacić odprawy.
– Trzeba było po was sprzątać. Dolinę Rolniczą powołały dwie spółki wojewódzkie w trudnej sytuacji PKS Nova PKS i Szelment, a kierował nią dyrektor WORD. Teraz jej szefem jest fachowiec, osoba odpowiedzialna, która zdobyła 45 mln zł i ogłasza nabory na pracowników – podkreślił Jacek Piorunek i dodał: - Jeśli zaś chodzi o zwalnianie, to pan (Artur Kosicki) zwalniał więcej. My nie potrafimy zwalniać tak jak pan.
Z kolei marszałek województwa zapewnił, że nie ma zagrożenia wydatkowania zaplanowanych pieniędzy z programu Fundusze Europejskie dla Podlaskiego 2021-2027.
Tezy radnych PiS odpierał także przewodniczący sejmiku województwa. Przypomniał radnemu Kosickiemu, że to jego partia wstrzymywała wypłatę pieniędzy (m.in. dla samorządów) z Krajowego Planu Odbudowy: - To 270 mln zł, które przez dwa lata, tylko z tytułu kłótni wewnętrznych w PiS, nie były uruchamiane. Gdyby te środki wpłynęły do budżetu dwa lata wcześniej, dzisiaj żylibyśmy w innej rzeczywistości – podkreślił Cezary Cieślukowski.
Ponadto przypomniał, że jest realizowany "Rządowy program rozwoju północno-wschodnich obszarów przygranicznych 2024-2030". Jego budżet sięga 500 mln zł, a sam program obejmuje 21 powiatów z Warmii i Mazur, Podlaskiego, Lubelskiego i Podkarpacia.
Krąży demon po sejmiku
W dyskusji głos zabierali też inni radni opozycji, ale większość argumentów nie dotyczyła raportu, bo trudno za taki uznać:
- pytania o budowę lotniska regionalnego,
- obsesję na punkcie prezydenta Białegostoku,
- skargi na wieloletnie zadłużenie podlaskich szpitali,
- ciągle zamknięte przejścia na granicy z Białorusią,
- albo stwierdzenie, że medale przyznano samorządowcom (z koalicji rządzącej) dlatego, aby głosowali za udzieleniem zarządowi wotum i absolutorium.
Czytaj również:
– Z tamtej strony (PiS) krąży taki demon miasta Białegostoku i demon osoby, która w tym mieście bardzo dużo zrobiła. I chwała jej za to. Naprawdę, czy każdy sejmik musi się kręcić jak bączek wokół pana Truskolaskiego? Czy wy naprawdę nie macie innego idola? Jeśli po raz czwarty powtarza się to samo, to komu to jest potrzebne, a niektórzy moi przedmówcy tyle razy mówili o lotnisku. Albo o 12.00 jedna osoba mówi, że Xylopolis będzie budowane z tym demonem Truskolaskim, a o 15.30 ta sama osoba pyta, czy Xylopolis będzie budowane w Hajnówce – podsumował wiceprzewodniczący sejmiku Wojciech Grochowski, dodając, że tak naprawdę oceniana jest półroczna praca zarządu, który działa od czerwca 2024 roku: - Konia z rzędem temu, kto przez pół roku zrobi to, co niektórzy robili przez pięć i pół roku. Dajmy ludziom spokojnie popracować.
Ostatecznie w głosowaniu za udzieleniem wotum zaufania zarządowi województwa było 17 radnych. Opozycja w sile 13 radnych była przeciwko wotum.
RIO wie swoje – komisja rewizyjna swoje
Tak jak w przypadku wotum, radni sejmiku otrzymali sprawozdanie z wykonania budżetu za 2024 rok, więc dyskusji o szczegółach jego wykonania nie było.
Przeciwko udzieleniu absolutorium była komisja rewizyjna, w której klub PiS ma zdecydowaną większość (5:2 – red.). Identyczne stanowisko zajęła komisja skarbu i finansów. Co prawda większość w tym ciele ma koalicja rządząca (6 radnych), ale w komplecie stawili się tylko radni PiS, więc to oni decydowali. Identycznie było w komisji edukacji, kultury, turystyki i sportu. Natomiast sześć pozostałych komisji absolutorium dla zarządu poparło.
Wykonanie zeszłorocznego budżetu Regionalna Izba Obrachunkowa oceniła pozytywnie. Oceniając zaś wniosek Komisji Rewizyjnej o nieudzielenie zarządowi absolutorium Izba stwierdziła, że opinia stanowiąca podstawę wniosku „określa przesłanki prowadzące do niewłaściwej oceny merytorycznej wykonania budżetu”.
RIO uznała też, że niesłuszne są tezy Komisji Rewizyjnej o: niewłaściwym wykonaniu budżetu w odniesieniu do pierwotnego planu, o przesuwaniu lub anulowaniu inwestycji oraz o nierealistycznych założeniach planistycznych w kontekście zamknięcia roku nadwyżką budżetową.
Gdy doszło do głosowania: 17 radnych koalicji rządzącej województwem nie poparło wniosku komisji rewizyjnej i zarząd województwa absolutorium otrzymał. Zdanie przeciwne miało 13 radnych PiS.
Po tym głosowaniu sesja sejmiku została przerwana. Obrady wznowi 3.07.2025 roku, o godz. 14.00.