Seniorzy z powiatu leszczyńskiego chcieli ratować córkę, a stracili wszystkie oszczędności
We wtorek - 4 czerwca ofiarą oszustów padło małżeństwo seniorów w powiecie leszczyńskim. Małżeństwo przekazało 120 000 złotych na rzekome ratowanie córki. Później okazało się że zostali oszukani.
Telefon z prośbą uratowania córki seniorów w powiecie leszczyńskim
Po raz kolejny Komenda Miejska Policji w Lesznie ostrzega przed oszustami. Tym razem ofiarą przestępców padło starsze małżeństwo, które przekazało nieznajomemu 120 000 złotych.
- Do 76-letniej mieszkanki powiatu leszczyńskiego zadzwoniła kobieta podając się za córkę emerytki. Rozmówczyni oświadczyła, że jej córka brała udział w wypadku samochodowym i pilnie potrzebuje pieniędzy w kwocie 120 000 złotych, aby przekazać je pokrzywdzonej w wypadku oraz adwokatowi - informuje Anna Stelmaszczyk z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Seniorzy stracili 120 000 złotych
Emerytka poinformowała o zajściu swojego 83-letniego męża. Małżeństwo po uzbieraniu żądanej kwoty, zgodnie z przekazaną instrukcją, zawieźli pieniądze pod wskazany adres i przekazali je mężczyźnie podającemu się za kuriera pracującego dla policji.
- Później seniorzy udali się do szpitala w Lesznie, w którym zorientowali się, że zostali oszukani - dodaje leszczyńska policjantka.
Co trzeba zrobić aby ustrzec się przed oszustwem na telefon?
Komenda Miejska Policji w Lesznie informuje jakie działania należy podjąć, aby nie zostać oszukanym. „Najważniejsze, to zachować zimną krew" mówią mundurowi.
- Jeśli ktoś dzwoni i podaje się za krewnego w potrzebie – zachowaj zimną krew,
- Zadzwoń do tej osoby samodzielnie – upewnij się, że nic się nie stało,
- Nie przekazuj pieniędzy obcym – nawet jeśli twierdzą, że działają w imieniu sądu, prokuratury czy policji.
- Oszuści grają na emocjach, wywierają presję i celowo wprowadzają chaos. Działania oszustów są dobrze zaplanowane i opierają się na manipulacji oraz wzbudzeniu strachu. W razie wątpliwości należy dzwonić na numer alarmowy 112 - mówi Anna Stelmaszczyk.