Siedlce: Śledztwo w sprawie fikcyjnych darowizn na kościół. Wśród zatrzymanych proboszcz parafii
Fot. Licencjodawca
Z ustaleń prokuratury wynika, że podejrzani corocznie przelewali na konto parafii środki – średnio po 30 tys. zł – które miały stanowić darowizny na cele kultu religijnego. Następnie proboszcz wypłacał gotówką niemal całość tych kwot i – po potrąceniu tzw. prowizji – oddawał „darczyńcom” 90% pierwotnej wpłaty. „Mechanizm był ukierunkowany na stworzenie pozoru udzielania darowizn, tak aby wykazywać je w rozliczeniach rocznych i obniżać należny podatek” – przekazała rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Siedlcach Krystyna Gołąbek.
Do przelewów wystawiano „zaświadczenia” potwierdzające dokonanie darowizny konkretnej kwoty. W efekcie podatnicy mieli płacić niższy podatek dochodowy – w granicach do 6% dochodu podlegającego opodatkowaniu – bądź uzyskiwać zwroty nadpłat. „Wstępnie oszacowane straty Skarbu Państwa z ujawnionej części procederu wynoszą 2 mln 600 tys. zł” – poinformowała Krystyna Gołąbek.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
W dniach 29–30 września 2025 r., na polecenie prokuratora, funkcjonariusze CBA zatrzymali 12 osób na terenie województw mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego i łódzkiego, w tym proboszcza wskazanej parafii. Zatrzymanym łącznie przedstawiono 137 zarzutów dotyczących oszustw podatkowych, wyłudzeń i uszczupleń podatku dochodowego od osób fizycznych i prawnych, w tym m.in. czynów z art. 56 § 1 k.k.s. oraz art. 286 § 1 k.k. „Zakres odpowiedzialności jest szeroki – obejmuje zarówno osoby, które brały udział w organizowaniu fikcyjnych darowizn, jak i tych, którzy korzystali z nieuprawnionych odliczeń” – zaznaczyła rzeczniczka.
Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Siedlcach zastosował wobec sześciu podejrzanych – w tym proboszcza – tymczasowe aresztowanie. Wobec pozostałych zastosowano środki wolnościowe, w tym poręczenia majątkowe i dozory Policji. „Środki zapobiegawcze są adekwatne do wagi zarzutów oraz konieczne dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania” – podkreśliła Krystyna Gołąbek.
W ramach zabezpieczenia majątkowego zajęto mienie podejrzanych na poczet przyszłych kar finansowych i świadczeń pieniężnych. „Dotychczas zabezpieczyliśmy m.in. 1,5 mln zł w gotówce oraz samochód osobowy o wartości 120 tys. zł” – wskazała rzeczniczka siedleckiej prokuratury. Postępowanie ma charakter rozwojowy. „Analizujemy kolejne wątki i nie wykluczamy dalszych czynności oraz przedstawiania nowych zarzutów” – dodała.
